Z reguły o dzieciach znanych „celebrities” niewiele można powiedzieć. Brukowce kochają rozpisywać się o ich seksualnych przygodach i fantazjach, życiowych porażkach czy kretyńskich zachowaniach w miejscach publicznych. Wkraczają w nasz świat – normalnych ludzi z butami Smolarka, łokciami koksiarza, uśmiechem klowna czy wzrostem Napoleona. Ich wszystkie boskie talenty sprowadzają się do tego, że są ...znani.
Czasem kogoś brzydzą zagraniczne gwiazdeczki pop-kultury, wylansowane przez laickie lewicowe media, cóż jednak powiedzieć o polskich prowincjonalnych „celebritiz”? Ileż to razy zmuszono nas do zapamiętania jakieś śmiesznej postaci? Sto, tysiąc a może milion? Kasia Tusk, Fytka, Olka Kwaśniewska, Doda, Agata Buzek. Ich zawód to pochodzenie.
„Skąd się biorą te koszmary, wy dupy spod krzaka?”
Czy ja się czepiam? Nic podobnego. Dzisiejsza Gazeta Wyborcza wśród brukowców czyli Fakt, opisuje miłosne perypetie tancerki z gwiazd – Kasi Tusk. Wszystko na pokaz, chłopak z kasą, gestem pajaca, intelektem do pominięcia, istotne, że ma zawód. Jest synem. Ma swoje auto od mamy, zapracował na nie ciężką pracą bycia misiem. Chojnie „z własnej kieszeni” obdarowuje Kasię prezentami. Złotem, srebrem i diamentami.
Ileż napisano o tym książek, ile wierszy spłodzili niegdysiejsi poeci, by przestrzec zawczasu różnego typu barachło – na marne. Mickiewicz, Słowacki i ono Życie podobne historie widzieli setki, miliony razy. A my znów z pasją Syzyfa wchodzimy z tą kulą.
On z zawodu syn, rozkochuje w sobie przereklamowaną gwiazdkę, córkę znanego politykiera, chwile ze sobą śpią, mówią czułe słówka, czasem kłamią w żywe oczy, że to miłość, wieczna i jedyna. Mamona jednak nie daje za wygraną, jedno z dwojga prędzej czy później zdradza, związek się sypie, ludzie zapominają. Skąd się biorą tacy ludzie?
„Wy tępe cipy, nieuki jebane”
Z niedowierzaniem i zazdrością staram się pojąć, objąć mentalnie ten smutny widok spadających niedoszłych gwiazd.
----------
Cytaty pochodzą z "Dnia Świra"
Świetny tekst, dzięki!
choć chyba wolałbym mieć za ziecia lalusia niż działacza SLD...
Jaki jest problem z dziećmi Tuska?
Są dorosłe.
Podobnie dorosła jest córka Lecha Kaczyńskiego i jeśli ktoś by chciał, można bić jak w bęben i okładać PiS w tej sprawie.
Myślę, że dzieci polityków trzeba zostawić, gdyż one nie wybierały sobie rodziców.
Pozdrawiam
Witam,
komuna zniszczyła w Polsce arystokracje, a kucharki kochaja romanse z wyższych sfer. Kucharki z dyplomami z kursów , co studiami maja być, potrzebują tego, jak powietrza.
To dla nich ta miłośc, co miłościa nie jest, to dla nich ten szpan , te plastikowy biusty .
To wszystko dla kucharek i wykształciuchów.
Taki mit amerykański w wykonaniu sowieckim.
pozdrawiam
Nie bądź taka na zasadzie "przyganiał kocioł garnkowi", bo czymże są Twoje prasówki, jak nie taniochą na poziomie prasówki w dawnym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych?
Pewnie tego nie wiesz, że wykonujesz dokładnie taką samą pracę, jaką kiedyś wykonywano dla funkcjonariuszy, by mogli odpowiednio wcześnie zareagować, zarekwirować, i spałować.
Nie wiem dla kogo wykonujesz swoją pracę, ale idealnie się wpisujesz w to, czym Jarosław - w myśl zasady czym skorupka za młodu... - nasiąkł i trąci.
Czym?
PE ER ELem.
Pozdrawiam
U MNIE MASZ ZAKAZ, TO SCIGASZ MNIE W GOSCIACH?
Dla kogo ty pracujesz, wszyscy moga bez trudu odszyfrować.
Legitymacja wystaje ci z kieszeni.
Bez odbioru.
jeśli to Kosińskiego był 101 piętrem,to "bycie" Kasi to podziemny parking.
Kiedyś był wywiad z bodajże Bachledą-Curuś która tov skarżyła się jak to się musi biedna męczyć w Stanach bez żadnego wsparcia .
Oprócz tych tatowych 300 milionów złotych ;)
Jaki jest problem z dziećmi Tuska?
Są dorosłe.
Podobnie dorosła jest córka Lecha Kaczyńskiego i jeśli ktoś by chciał, można bić jak w bęben i okładać PiS w tej sprawie.
Różnica między córką Tuska a córką Kaczyńskiego jest taka, że Tuskówna zapragnęła zrobić karierę dzięki plecom ojca, a córka Kaczyńskiego taktownie pozostaje w cieniu ojca.
Myślę, że dzieci polityków trzeba zostawić, gdyż one nie wybierały sobie rodziców.
No wiesz ... ja chętnie te dzieciaki zostawię w spokoju. Tylko niech one zostawią w spokoju mnie i niech te dziewuszyny nie epatują mnie swoimi majtkami, narzeczonymi i karierami - jak to robi Tuskówna, Wałęsówna czy córka p. Kwaśniewskiego.
"Różnica między córką Tuska a córką Kaczyńskiego jest taka, że Tuskówna zapragnęła zrobić karierę dzięki plecom ojca, a córka Kaczyńskiego taktownie pozostaje w cieniu ojca."
Tak, "robi kariere" bo sie za nia szwenda koles z aparatem z Faktu. Wy macie zdrowo nastukane towarzyszu.
Dobrze napisane;)
Kiedyś spotkałem się z pewnym zdaniem, że niektórzy są znani z tego, że są znani, a jeśli nie będziemy brać udziału w przyjęciach dla celebrities, nie poznamy wielu znanych osób. Haha...
Pozdrawiam!