tvnpix

Zaginione obrazy odnalezione

Zobacz obrazy odnalezione w Monachium. Niemcy publikują listę płócien

zobacz więcej wideo »
Foto: EPA | Video: ENEX Max Liebermann, "Dwóch jeźdźców na plaży" (1901)

Niemcy opublikowały częściową listę dzieł znalezionych w Monachium. To gest oczekiwany przez rodziny, które podejrzewają, że wśród odzyskanych obrazów znajdują się płótna należące do ich przodków. Jak się jednak okazało, strona, na której umieszczono tytuły obrazów, nie wytrzymała ruchu internautów. Nadal są problemy z jej wyświetleniem.

  • Hans Christoph, "Para" (1924)
    Fot. EPA
    Hans Christoph, "Para" (1924)
  • Rysunek autorstwa Eugene Delacroix
    Fot. EPA
    Rysunek autorstwa Eugene Delacroix
  • Carl Spitzweg "Gra na pianinie" (ok. 1840)
    Fot. EPA
    Carl Spitzweg "Gra na pianinie" (ok. 1840)
  • Otto Dix, "Dama w loży"
    Fot. EPA
    Otto Dix, "Dama w loży"
  • Otto Griebel, "Dziecko przy stole"
    Fot. EPA
    Otto Griebel, "Dziecko przy stole"
  • Conrad Felixmuelle, "Para i pejzaż"
    Fot. EPA
    Conrad Felixmuelle, "Para i pejzaż"
  • Christoph Voll, "Mnich"
    Fot. EPA
    Christoph Voll, "Mnich"
  • Max Liebermann, "Dwóch jeźdźców na plaży" (1901)
    Fot. EPA
    Max Liebermann, "Dwóch jeźdźców na plaży" (1901)
  • Antonio Canalett, "'Sa. Giustina in Pra della Vale" (1751/1800)
    Fot. EPA
    Antonio Canalett, "'Sa. Giustina in Pra della Vale" (1751/1800)
  • Honore Daumier, "Don Kiszot i Sancho Pansa" (ok. 1865)
    Fot. EPA
    Honore Daumier, "Don Kiszot i Sancho Pansa" (ok. 1865)
  • Fritz Maskos "Rozmyślająca kobieta" (1922)
    Fot. EPA
    Fritz Maskos "Rozmyślająca kobieta" (1922)
  • Wilhelm Lachnit, "Dziewczynka przy stole" (1923)
    Fot. EPA
    Wilhelm Lachnit, "Dziewczynka przy stole" (1923)
  • Bonaventura Genelli, "Akt męski"
    Fot. EPA
    Bonaventura Genelli, "Akt męski"
  • Otto Dix, "Treserka zwierząt" (1922)
    Fot. EPA
    Otto Dix, "Treserka zwierząt" (1922)
  • Otto Griebel, "Die Verschleierte" (1926)
    Fot. EPA
    Otto Griebel, "Die Verschleierte" (1926)
  • Erich Fraass, "Matka i dziecko" (1922)
    Fot. EPA
    Erich Fraass, "Matka i dziecko" (1922)
  • Marc Chagall, "Scena alegroyczna"
    Fot. EPA
    Marc Chagall, "Scena alegroyczna"
  • Auguste Rodin, "'Etude de femme nue debout, les bras releves, les mains croisees au-dessus de la tete"
    Fot. EPA
    Auguste Rodin, "'Etude de femme nue debout, les bras releves, les mains croisees au-dessus de la tete"
  • Wilhelm Lachnit, "Mężczyzna i kobieta w oknie", (1923)
    Fot. EPA
    Wilhelm Lachnit, "Mężczyzna i kobieta w oknie", (1923)
  • Ludwig Godenschweg, "Portret mężczyzny"
    Fot. EPA
    Ludwig Godenschweg, "Portret mężczyzny"
  • Henri Matisse, "Siedząca kobieta" (1924)
    Fot. EPA
    Henri Matisse, "Siedząca kobieta" (1924)
  • Bernhard Kretschmar, "Tramwaj"
    Fot. EPA
    Bernhard Kretschmar, "Tramwaj"
  • Theodore Rousseau, "Vue de la vallee de la Seine"
    Fot. EPA
    Theodore Rousseau, "Vue de la vallee de la Seine"
  • Ludwig Godenschweg, "Kobiecy akt"
    Fot. EPA
    Ludwig Godenschweg, "Kobiecy akt"
  • Christoph Voll. "Sprengmeister Hantsch"
    Fot. EPA
     Christoph Voll. "Sprengmeister Hantsch"
  • Hans Christoph, "Para" (1924)
  • Rysunek autorstwa Eugene Delacroix
  • Carl Spitzweg "Gra na pianinie" (ok. 1840)
  • Otto Dix, "Dama w loży"
  • Otto Griebel, "Dziecko przy stole"
  • Conrad Felixmuelle, "Para i pejzaż"
  • Christoph Voll, "Mnich"
  • Max Liebermann, "Dwóch jeźdźców na plaży" (1901)
  • Antonio Canalett, "'Sa. Giustina in Pra della Vale" (1751/1800)
  • Honore Daumier, "Don Kiszot i Sancho Pansa" (ok. 1865)
  • Fritz Maskos "Rozmyślająca kobieta" (1922)
  • Wilhelm Lachnit, "Dziewczynka przy stole" (1923)
  • Bonaventura Genelli, "Akt męski"
  • Otto Dix, "Treserka zwierząt" (1922)
  • Otto Griebel, "Die Verschleierte" (1926)
  • Erich Fraass, "Matka i dziecko" (1922)
  • Marc Chagall, "Scena alegroyczna"
  • Auguste Rodin, "'Etude de femme nue debout, les bras releves, les mains croisees au-dessus de la tete"
  • Wilhelm Lachnit, "Mężczyzna i kobieta w oknie", (1923)
  • Ludwig Godenschweg, "Portret mężczyzny"
  • Henri Matisse, "Siedząca kobieta" (1924)
  • Bernhard Kretschmar, "Tramwaj"
  • Theodore Rousseau, "Vue de la vallee de la Seine"
  • Ludwig Godenschweg, "Kobiecy akt"
  •  Christoph Voll. "Sprengmeister Hantsch"

Na razie na stronie "Lost Art" (lostart.de) opublikowano tytuły i miniatury 25 obrazów. Jak się jednak okazuje, ruch na portalu był tak duży, że serwer nie wytrzymał. - Nie spodziewaliśmy się takiego zainteresowania - przyznał minister kultury Niemiec. Jak dodał, jedynym rozwiązaniem jest cierpliwe czekanie.

- To zbyt mało, ale w końcu to chociaż krok we właściwym kierunku - powiedziała Claudia von Selle, berlińska prawniczka specjalizująca się w sztuce.

Prokuratura pod naciskiem

Wcześniej niemiecka prokuratura, która zajmuje się sprawą odnalezionych obrazów, była mocno krytykowana za ukrywanie listy dzieł i za opieszałość w postępowaniu zmierzającym do ujawnienia całej sprawy. Same władze bronią się mówiąc, że trzymały sprawę w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa. Na publikację listy dzieł naciskał także polski konsulat. Władze RP podejrzewają bowiem, że w kolekcji może znajdować się co najmniej jeden obraz pochodzący z terenów Polski.

Niemcy obiecują współpracę

Natomiast rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert w poniedziałek mówił dziennikarzom, że rząd Niemiec zamierza być w kwestii kolekcji bardziej otwarty. Obiecywał też, że jeszcze w tym tygodniu podane zostaną szczegóły dotyczące stosownej procedury. Zastrzegł, że władze muszą uwzględnić nie tylko postulat opinii publicznej, domagającej się większej przejrzystości, lecz także interesy wymiaru sprawiedliwości prowadzącego postępowanie wyjaśniające.

Politycy niemieccy zdają sobie sprawę z wizerunkowego zagrożenia, jakim dla Berlina są możliwe opóźnienia w publikacji listy. - Nie powinniśmy bagatelizować wrażliwości, z jaką do tego tematu podchodzi świat - przyznał szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle.

Nie bez znaczenia jest fakt, że istnienie kolekcji utrzymywane było przez niemiecki rząd w tajemnicy przez półtora roku. Argumentowano to dobrem toczącego się w związku ze znaleziskiem śledztwa.

Świat pogania

Prezes Światowego Kongresu Żydów Ronald S. Lauder wezwał rząd niemiecki do "natychmiastowej inwentaryzacji" odnalezionych zbiorów i opublikowania listy obrazów w internecie. Stwierdził też, że władze już "zmarnowały wiele cennego czasu" oraz że dopóki nie ma jasności w kwestii właścicieli obrazów "krzywda trwa nadal". Jego apel został opublikowany na łamach "Die Welt".

Ujawnienia listy dzieł domagają się również inne organizacje żydowskie (m.in. Jewish Claims Conference) oraz Konsulat RP w Monachium. Podejrzewa się, że cenna kolekcja może zawierać także dzieła pochodzące z polskich zbiorów.

Już samo zakwestionowanie praw własności Corneliusa Gurlitta do obrazów nie będzie jednak łatwe. 79-letni mężczyzna odziedziczył zbiory po swoim ojcu, historyku sztuki Hildebrandzie Gurlitcie, który na polecenie władz III Rzeszy sprzedawał za granicę dzieła uznane przez nazistów za przejaw sztuki "zdegenerowanej i narodowo obcej". Dzieła były skonfiskowane z muzeów lub odkupione po zaniżonej cenie od prawowitych właścicieli, w większości pochodzenia żydowskiego.

Obrazów mogło być więcej

Funkcjonariusze służb celnych wpadły na trop kolekcji obrazów przypadkiem, dzięki dużej sumie pieniędzy niewiadomego pochodzenia, jaką znaleziono u Gurlitta podczas rutynowej kontroli w pociągu relacji Szwajcaria-Niemcy. Mężczyzna utrzymywał się z wyprzedaży zbiorów na aukcjach, co dodatkowo utrudnia ich ewentualne namierzenie.

Sprawy nie ułatwia to, że kolekcja składa się nie tylko z obrazów zrabowanych przez nazistów po dojściu Hitlera do władzy, lecz są w niej także dzieła sztuki innego pochodzenia.

Co więcej, policja zabezpieczyła w sobotę 22 płótna u szwagra Corneliusa Gurlitta, Nikolausa Fraessle, w Kornwestheim pod Stuttgartem. Obecnie badane jest pochodzenie tych obrazów.

Ekspert ds. poszukiwań zaginionych dzieł sztuki Konrad Kramar powiedział agencji dpa, że odkryte w Monachium zbiory nie są jedyną istniejącą kolekcją zrabowanych dzieł sztuki. Podczas ich transportu do centralnego magazynu nazistów w Altaussee w Austrii w latach 1943/1944 panował zupełny chaos, a wiele cennych eksponatów zostało skradzionych.

Sam Cornelius Gurlitt jednak zapadł się pod ziemię. Policja nie ma z nim kontaktu i nie wie, gdzie przebywa. Jednak w sobotę francuski tygodnik "Paris Match" opublikował zdjęcie mężczyzny, którego zidentyfikował jako Gurlitta. Fotografię wykonano w Monachium.

Zaginione obrazy odnalezione

Komentarze (6)

Dodaj komentarz do artykułu
domyślny avatar
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Dodaj komentarz do artykułu
domyślny avatar
  • Udostępnij komentarz w:
  • ikona twitter
  • ikona facebook
  • ikona google plus
publikuj
Właśnie pojawiły sie nowe () komentarze - pokaż
Forum jest aktualizowane w czasie rzeczywistym
hansklos 6

mrdok jestes kretynem pozdrowienia z III rzeszy

  • Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieOstatnio ocenili:
      0
    • Tyle osób ocenia komentarz negatywnieOstatnio ocenili:
        0
      • zgłoś naruszenie
      zamknij
      slawek_markiewicz
      slawek_markiewicz

      Przepraszam .. czy jest na sali Maratończyk?

      • Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieOstatnio ocenili:
          0
        • Tyle osób ocenia komentarz negatywnieOstatnio ocenili:
            0
          • zgłoś naruszenie
          zamknij
          mrdok
          mrdok

          Jeśli nie ujawnią całej listy obrazów, to potwierdzą fakt że niewiele brakuje im do III rzeszy.

          • Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieOstatnio ocenili:
              1
            • Tyle osób ocenia komentarz negatywnieOstatnio ocenili:
                0
              • zgłoś naruszenie
              zamknij
              marcan87

              Ciekawe kiedy Amerykanie ujawnia swoja liste

              • Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieOstatnio ocenili:
                  2
                • Tyle osób ocenia komentarz negatywnieOstatnio ocenili:
                    0
                  • zgłoś naruszenie
                  zamknij
                  hansklos 6

                  Widze ze pisales komentarz okolo poludnia i juz byles wstawiony brawo

                  • Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieOstatnio ocenili:
                      0
                    • Tyle osób ocenia komentarz negatywnieOstatnio ocenili:
                        0
                      • zgłoś naruszenie
                      zamknij
                      adrian_rojek

                      Wy na Rosjan plujecie nie wiedzieć czemu a tymczasem niemieccy posiadacze dzieł sztuki opływają sobie w najlepsze w LUXUSUY za kasę z arcydzieł sztuki zrabowanych m.in w Polsce. ;/ Poza tym ja widzę, że chyba ten naród NIGDY DO NICZEGO nie dojdzie skoro wielu interesują zadymy i rozróba zamiast rozbudowa kraju i inwestycja w siebie! Nie rozwiń

                      • Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieOstatnio ocenili:
                          1
                        • Tyle osób ocenia komentarz negatywnieOstatnio ocenili:
                            0
                          • zgłoś naruszenie
                          zamknij
                          Zasady forum
                          Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN24 nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

                          Pozostałe informacje

                          Brutalny gwałt zbiorowy. Podejrzani trafili do aresztu

                          Brutalny gwałt zbiorowy. Podejrzani trafili do aresztu

                          Na trzy miesiące do aresztu trafią czterej mężczyźni podejrzani o brutalne zgwałcenie 26-letniej kobiety. Zdaniem śledczych, była ona bita i gwałcona przez mężczyznę od którego wynajmowała pokój i jego kolegów. Podejrzanym grozi 15 lat więzienia. czytaj dalej »

                          EKSTRAKLASA.TV »

                          WIĘCEJ SPORTU NA SPORT.TVN24.PL »

                          Ich DNA zabrania im odpuszczać. Czy dlatego 
w USA nie ma "Fryzjera"?

                          Ich DNA zabrania im odpuszczać. Czy dlatego
                          w USA nie ma "Fryzjera"?

                          W Ameryce liczą się tylko zwycięzcy. Czy ta cecha jest tak głęboko zakorzeniona w ich kulturze, że nawet jeżeli chcieliby przegrać, to nie potrafią? Sport.tvn24.pl przypomina historię niewiarygodnych zwycięzców, na których nikt nie stawiał i podaje przykłady zespołów, które nie poddają się nawet wtedy, gdy sukces wydaje się niemożliwy. czytaj dalej »

                          WIĘCEJ WYDARZEŃ ZE ŚWIATA »

                          Stepy i lasy w historycznym centrum Moskwy. Park w miejscu po zburzonym gigancie

                          Stepy i lasy w historycznym centrum Moskwy. Park w miejscu po zburzonym gigancie

                          Historyczne centrum Moskwy już wkrótce będzie wyglądało zupełnie inaczej niż dotąd. W miejsce hotelu Rossija z czasów sowieckich powstanie 13-hektarowy park. To pomysł samego Władimira Putina, który chce, by stolica Rosji stała się bardziej przyjaznym miejscem do życia. zobacz więcej »

                          Młody Palestyńczyk z powodu przerw w dostawie prądu siedzi przed swoim domem w Bait Lahiya przy ognisku i światełku z telefonu komórkowego. W Strefie Gazy, wobec której Izrael od lat stosuje embargo m.in. na olej napędowy, przerwy trwają do 16 godzin codziennie. Władze Strefy tłumaczą, że kontrolowanej przez nie elektrowni skończyły się zapasy paliwa. (Ali Ali/EPA) czytaj dalej »