Ks. Florian Zając,
działacz polskiego państwa podziemnego.
Florian Zając ur. się
17.12.1906 r. w Kruchelu Małym koło Przemyśla. Po
skończeniu szkoły powszechnej, uczęszczał do gimnazjum klasycznego w Przemyślu.
W 1926 r. uzyskał maturę, po czym wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w
Przemyślu. W 1931 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Ks. Zając
posługiwał kolejno w Przeworsku, Wesołej, Dukli, Drohobyczu i Golcowej. W 1936
r. został skierowany do pracy w diecezjalnej Akcji Katolickiej. W tym samym
roku został sekretarzem generalnym Katolickiego Stowarzyszenia Kobiet oraz
Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej oraz redaktorem „Okólnika do Oddziałów Katolickiego
Stowarzyszenia Kobiet Diecezji Przemyskiej”. W 1937 r. wrócił do
duszpasterstwa parafialnego jako wikary w Jaśle. Rok później został
przeniesiony do Niebieszczan. W maju 1939 r. został proboszczem w Bączalu
Dolnym.
Kiedy wybuchła II wojna
światowa, ks. Zając przewodniczył modlitwom w intencji Ojczyzny i żołnierzy
polskich. Pod okupacją niemiecką rokrocznie przypominał o zniesionych przez
Niemców świętach 3 Maja i 11 Listopada. Wbrew zarządzeniom okupanta organizował
wspaniałe procesje Bożego Ciała. W trudnych warunkach okupacyjnej biedy
remontował drewniany kościół parafialny.
Ks. Zając pomagał ratować
Żydów, wystawiając kilka fałszywych metryk chrztu. Starał się także chronić
parafian przed wywózką na roboty przymusowe do Niemiec. Razem z wójtem gminy
działał na rzecz zmniejszenia uciążliwości obowiązkowych dostaw żywności dla
Niemców. Kiedy we wrześniu 1944 r. Niemcy zaczęli wysiedlać mieszkańców
pobliskiego Jasła, rozwinął szeroką akcję pomocy: dowoził starszych i chorych,
rozdzielał kwatery, dostarczał odzież i opał, dożywiał i udzielał pomocy
sanitarnej. Na plebani ugościł księży z barbarzyńsko przez Niemców burzonego
Jasła.
Ks. Zając przez całą
okupację był zaangażowany w działalność konspiracyjną. Udostępniał plebanię dla
potrzeb tajnego nauczania. Jako członek od 1935 r. Stronnictwa Narodowego,
kierował miejscowa placówką Narodowej Organizacji Wojskowej, która jest
uznawana za jedną z najaktywniejszych w powiecie jasielskim. W 1943 r. w ramach
akcji scaleniowej placówka weszła w skład struktur AK.
Po wkroczeniu na Podkarpacie
wojsk sowieckich, kiedy rozpoczęło się polowanie na działaczy Polskiego Państwa
Podziemnego, w jego parafii, w ramach akcji samoobrony, powstała baza dająca
oparcie osobom poszukiwanym przez NKWD. Rozpoczął także budowę nowego kościoła.
26.06.1948 r.
funkcjonariusze UB dokonali rewizji na plebani ks. Zająca. Znaleziono gazetki
konspiracyjne, ulotki i inne materiały związane z opozycją antykomunistyczną.
Następnie został aresztowany i przez 6 tygodni był przetrzymywany w karcerze.
Poddany torturom podczas brutalnych przesłuchań, stracił w znacznym stopniu
słuch. Ostatecznie oficer śledczy ustalił, iż ks. Zając Florian od stycznia
1945 r. do chwili zatrzymania go (...) należał do nielegalnej organizacji
Stronnictwa Narodowego i oskarżył go o inspirację zamordowania 2 członków
PPR we wsi Jabłonica.
21.09.1948 r. Wojskowy Sąd
Rejonowy w Rzeszowie skazał ks. Zająca na karę 10 lat pozbawienia wolności.
Prokurator domagał się kary śmierci. Wyrok odbywał w więzieniu we Wronkach a
potem w Rawiczu. Wolność odzyskał, na mocy amnestii, w październiku 1953 r.
Schorowany zamieszkał u rodziny w Kruchelu.
W lutym 1954 r. ks. Zając
podjął posługę jako wikary w Bratkowicach. 4 lata później został Eksposytem w Małkowicach. W 1959 r. jako proboszcz objął
parafię w Izdebkach. Cztery lata później przeniesiono go na probostwo do
Malawy. Wobec pogarszającego się stanu zdrowia w 1968 r., na własną prośbę,
przeszedł na emeryturę. Jako emeryt mieszkał Chmielniku a później w Kruhelu. W 1970 r. zamieszkał w Krasiczynie, gdzie wspomagał
w pracy duszpasterskiej swojego siostrzeńca ks. Stanisława Bartmińskiego.
Ks. Florian Zając zmarł
25.10.1980 r. w szpitalu w Przemyślu. Jego doczesne szczątki spoczęły w Kruhelu Małym.