Na ten materiał warto było czekać dwa długie lata od wydania świetnego „Medeis”. Muzycznie „T. E. L. I…” – ku uciesze fanów – stanowi kontynuację dotychczasowych dokonań grupy. Jest to mocne i energiczne granie (na albumie znajdują się tylko dwie ballady: „Krzyk kamieni” oraz „Pomiędzy niebem a piekłem”), bardzo dobre technicznie i wpadające w ucho. Muzyczną wizytówką Huntera są ciężkie gitary, pomiędzy które wkomponowane są przesterowane skrzypce oraz czysty, mocny i przejmujący wokal. Na „T. E. L. I…” gościnnie w niektórych utworach pojawiają się klawisze, a także kontrabas, moog i djembe.
Co do tekstów – dwoma poprzednimi albumami Hunter nas przyzwyczaił, że są one bardzo zaangażowane i nośne. Tak jest i na „T. E. L. I…”. Z tą jednak różnicą, że najnowszy album zamiast ogólnych kwestii dotyczących świata (na przykład totalitaryzmu w „Kiedy umieram” z „Medeis”), skupia się na współczesnych problemach Polski. Krytykuje „Ligę polskich fantastycznych” oraz pogoń za amerykańskim „schmalem”. Ważne staje się tutaj każde słowo, a nawet jego przedstawienie graficzne („WyBawiMy cię jak NIKT!!!”, albo w grach słów: „to płonie nowy ląd/lont”). Warto zaznaczyć, że „T. E. L. I…” to pierwszy album Huntera z utworami wyłącznie po polsku.
Motyw przewodni lirycznej warstwy albumu to problem świata pod panowaniem nowego Boga („stare bóstwa podobno śpią…”). Jest to jednak siła negatywna, bóstwo władzy, pieniędzy i ropy („petrobożek”). Nawet wiara w nie jest traktowana jak towar, sprzedawana na „targowisku Boga, cierpienia, absurdu…”. Kupcy z kolei to ulegli „wyznaw-cy-niczni”, którzy „wybierają PrzyWódce”, „kochają PrzyWódce”, a następnie „zabijają PrzyWódce”… Wszystko to dzieje się w imię nowej religii, aby „w niebie odebrać bo$ki szmal”. Biorąc pod uwagę przesłanie całości materiału i wyobrażenie bóstwa, które ono tworzy, przerażający wydaje się refren „BiałoCzerw”. Wyjęty z kontekstu byłby pewnie krzepiący: „W BOGU – cała nasza jest nadzieja… Że wybaczy… Że zrozumie…”.
„Na wieczną rzeczy pamiątkę” – jak głosi hasło na okładce płyty.
Lista utworów:
1. Intro
2. T. E. L. I…
3. Wersety
4. BiałoCzerw
5. NieRaj
6. Krzyk kamieni
7. Wyznawcy
8. $$$$$$$$...
9. Płytki dołek
10. Przy wódce
11. Pomiędzy niebem a piekłem
12. Osiem
13. Outro.
Wersja DIGI wzbogacona jest o 2 utwory: „Niepokój” i „Łosiem”.
podaj dalej