Aktualności

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, w czeskim Libercu coraz bliżej. Justyna Kowalczyk, najlepsza polska zawodniczka przygotowuje się do nich na zgrupowaniu w Livigno.

- We Włoszech warunki mamy wręcz znakomite. Trenuję na wysokości 1800 m n.p.m., jest bardzo dużo śniegu, a trasy są znakomicie przygotowane - opisuje biegaczka.

W Livigno Kowalczyk nie tylko spędza czas biegając, ale także na siłowni pracując nad siłą i wytrzymałością. -  Chcemy odbudować siłę i aby to zrobić potrzebuję przynajmniej dwóch tygodni ciężkiej pracy. Mając kilka dni wolnego trzeba było je odpowiednio wykorzystać - twierdzi Kowalczyk.

Kolejne zawody Pucharu Świata zaplanowano na 13-14 lutego we włoskiej Valdidento. Na starcie nie zabraknie polskiej zawodniczki. - Wraz z trenerem zastanawialiśmy się, czy warto w nich wystartować. Postanowiliśmy, że biegnę. Byliśmy już nawet oglądnąć trasy. Są płaskie. Startu w Valdidento nie traktuję priorytetowo. Chcę się po prostu sprawdzić - przekonuje Kowalczyk.

Nie tylko polska ekipa wybrała Livigno na miejsce przygotowań do mistrzostw świata. Swoją formę szlifują tutaj także zawodniczki i zawodnicy z Kanady oraz Finlandii.