Białoruska prokuratura grozi Polakowi Andrzej Pisalnik otrzymał od białoruskiej rokuratury oficjalne ostrzeżenie za "zamiar rozpowszechniania publikacji bez stopki redaktorskiej" - w związku z tym, że znaleziono w jego samochodzie egzemplarze "Magazynu Polskiego na uchodźstwie" i gazety "Głos znad Niemna na uchodźstwie", które jakoby zamierzał rozpowszechniać.

Ładowanie wiadomości PAP...

Pisalnik powiedział, że prokurator, odczytując ostrzeżenie zaznaczył, że na razie nie popełnił on żadnego wykroczenia, ale jeśli jeszcze raz zostaną mu skonfiskowane podobne publikacje, będzie pociągnięty do odpowiedzialności administracyjnej.

W czerwcu wraz z Pisalnikiem zatrzymano redaktora "Magazynu Polskiego na uchodźstwie", działacza nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi Igora Bancera. Dwa tygodnie temu także on otrzymał ostrzeżenie.

W skonfiskowanym numerze "Magazynu" wydrukowano kilka krytycznych artykułów na temat prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki, a na stronie tytułowej został on przedstawiony jako car Aleksander III siedzący na koniu wraz z synem Kolą. (fot. PAP / Tomasz Gzell )

mm/polonia.wp.pl

komentarze (0)

skomentuj tę wiadomość (nowe komentarze pojawiają się po zatwierdzeniu przez moderatora)

wypełnij formularz (wszystkie pola są wymagane) Twoje imię

komentarz (BBCode włączone)

Zabezpieczenie przed spamem: podaj wynik (używając cyfr): "pięć + pięć"?

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

wróć