Strona główna KMF
        

Tak jak ma to często miejsce, nie tylko w Hollywood, na początku była powieść. W 1984 roku niejaki Tom Clancy opublikował "Polowanie na Czerwony Październik", która z miejsca stała się bestsellerem. Przy tej okazji zdefiniowała też gatunek military thrillers, czy, jak niektórzy wolą, techno thrillers, w którym to pierwszorzędną rolę odgrywa technika wojskowa, którą Clancy w swych powieściach opisuje z nabożną wręcz dokładnością.
Później powstała też cała seria książek, w których pierwszoplanową rolę odgrywa John Patrick Ryan, były marine, makler, wykładowca historii, a także analityk CIA, czy w ostatnich powieściach - Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Kilka z nich później zekranizowano; "Czas Patriotów" i "Stan Zagrożenia" z Harrisonem Fordem w roli głównej, czy też ostatnia "Suma Wszystkich Strachów" z Benem Affleckiem. Pierwsze jednak było "Polowanie na Czerwony Październik" z roku 1990...

  

W swój dziewiczy rejs wypływa chluba Marynarki Wojennej Związku Radzieckiego - atomowy okręt podwodny klasy Tajfun, "Krasnyj Oktabir", czyli "Czerwony Październik". Nie jest to jednak zwykła łódź - wyposażona jest bowiem w rewolucyjny napęd, tzw. gąsienicowy, który sprawia, iż okręt staje się niemal niewykrywalny dla sonarów. Dowódcą na "Czerwonym Październiku" zostaje Marko Ramius, najlepszy kapitan Czerwonej Floty. Jego przełożeni nie przewidzieli jednak tego, iż zechce on zdradzić i przedostać się do USA. Jednak również Amerykanie nie mogą być pewni faktycznych intencji Ramiusa. Jedynie analityk CIA, Jack Ryan, domyśla się prawdy i proponuje przejęcie "Czerwonego Października". Czy jednak wystarczy czasu? W pogoń za zdrajcą wyrusza cała Flota Bałtycka...

  

Film ten jest modelowym przykładem na to, iż można robić widowiskowe i trzymające w napięciu, a przy tym niegłupie filmy.
"Polowanie na Czerwony Październik" być może nie jest produkcją rewolucyjną, niemniej jednak zasługuje na uwagę z kilku co najmniej powodów.
Po pierwsze: bardzo dobry jest zarówno pomysł, ale także późniejsze jego przeniesienie na scenariusz. Oczywiście - osoby, które czytały pierwowzór bez większego wysiłku wskażą na wiele zmian, jakie dokonano, adaptując powieść. Zmiany te są jednak uzasadnione. Książki Clancy'ego są długie, złożone, wielowątkowe. Niemożliwością byłaby więc literalna ich adaptacja. Scenarzyści, Larry Ferguson i Donald Stewart, skupili się więc na najważniejszych wątkach. I dobrze. Dzięki temu film nie nudzi ani przez moment, widz zaś jest niemal nieustannie trzymany w napięciu. Z drugiej jednak strony, jeśli spodziewacie się filmu akcji, to możecie poczuć się zawiedzeni. "Polowanie na Czerwony Październik" bowiem raczy nas bardziej inteligentną, przemyślaną fabułą, dobrą realizacją, czy choćby świetnymi kreacjami aktorskimi. Na uwagę zasługuje Alec Baldwyn, który z powodzeniem wcielił się w rolę Jacka Ryana, początkującego agenta CIA (choć słowo „agent” jest tu pewną przesadą – Ryan jest analitykiem, zaś to splot okoliczności sprawił, iż ostatecznie to jemu przyjdzie przejąć Czerwony Październik). Na uwagę zasługuje też James Earl Jones, w roli mentora Ryana, Jamesa Greere’a (jako jedyny z obsady pojawi się później także w „Czasie Patriotów” i „Stanie Zagrożenia”), czy Sam Neill. Jednak swą kreacją przyćmił wszystkich Sean Connery. Jako dowódca Czerwonego Października, Marko Ramius, wypadł niezwykle przekonująco. Ramius jest doświadczonym kapitanem, człowiekiem zdecydowanym i – mimo tragedii jakie go spotkały – sprawia wrażenie człowieka pogodnego. Connery umiejętnie połączył wszystkie te cechy. Warto przy tej okazji zauważyć, iż wówczas o rolę tę starał się sam Harrison Ford!

     

Przy okazji tego filmu trzeba też zwrócić uwage na jego stronę techniczną. Za efekty specjalne odpowiedzialne było studio Industrial Light & Magic, dzięki czemu te dopracowane są na wysokim (poza drobnymi wyjątkami) poziomie. Nie można też nie wspomnieć o fantastycznej muzyce, skomponowanej przez Basila Poledourisa, z przepięknym, potężnym motywem przewodnim na czele, będący w zasadzie klasą samą dla siebie.

Reasumując, „Polowanie na Czerwony Październik” to ponadprzeciętny film, który w modelowy wręcz sposób łączy w sobie wiele gatunków. Jest to przy tym emocjonujący i interesujący obraz, który obejrzeć po prostu trzeba...
 


 

POLOWANIE NA CZERWONY PAŹDZIERNIK
(THE HUNT FOR RED OCTOBER) 

Reżyseria – John McTiernan
Scenariusz – Larry Ferguson i Donald Stewart
(na podstawie powieści Toma Clancy)

Muzyka – Basil Poledouris
Zdjęcia – Jan de Bont


Występują

Alec Baldwyn
jako Jack Ryan
Sean Connery
jako Marco Ramius
Scott Glen
jako Bart Mancuso
Sam Neill
jako Wasilij Borodin
James Earl Jones
jako admirał James Greer
Tim Curry
jako doktor Petrow

Czas trwania – 134 min.

USA 1990



e-mail
 Autor recenzji: Marcin Tadera - LOCUTUS