Strona główna Architektura Przyroda Ludzie Obrzędy
 

 

W górę





 

 

Wielkie święta prawosławne


ZMARTWYCHWSTANIE PAŃSKIE, PASCHA - ŚWIĘTO ŚWIĄT
 


NARODZENIE PRZENAJŚWIĘTSZEJ
BOGURODZICY


PODWYŻSZENIE
KRZYŻA PAŃSKIEGO


WPROWADZENIE MATKI BOŻEJ
DO ŚWIĄTYNI


BOŻE NARODZENIE


CHRZEST PAŃSKI


SPOTKANIE PAŃSKIE


ZWIASTOWANIE NAJŚWIĘTSZEJ
MARII PANNY


WEJŚCIE CHRYSTUSA
DO JEROZOLIMY


WNIEBOWSTĄPIENIE
JEZUSA CHRYSTUSA


ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO NA APOSTOŁÓW - PIĘĆDZIESIĄTNICA


PRZEMIENIENIE
PAŃSKIE


ZAŚNIĘCIE NAJŚWIĘTSZEJ
MARII PANNY


NARODZENIE PRZENAJŚWIĘTSZEJ BOGURODZICY
Rożdiestwo Prieswiatoj Bohorodicy - 8 / 21 wrzesień

Jest to pierwsze wielkie święto rocznego cyklu świąt cerkiewnych, który rozpoczyna się 1/14 września. O okolicznościach tego wydarzenia dowiadujemy się z wczesnochrześcijańskiej tradycji. Małżeństwo Joachim i Anna nie miało dzieci. Inni Żydzi uważali, że ich bezdzietność jest karą za grzechy i poniżali ich. Oni zaś, ciągle modlili się do Boga, wierząc, że Bóg usłyszy ich modlitwy i uszczęśliwi potomstwem. Pewnego dnia Joachim odszedł na pustynię, by tam w samotności oddać się modlitwie. Anna została w domu i opłakiwała swoją bezpłodność. Gdy zobaczyła ptasie gniazdo wypełnione pisklętami zawołała w wielkim smutku: „Czym zawiniłam, że jestem gorsza od tych ptaków, które cieszą się ze swego potomstwa. Nawet morze jest pełne ryb i ziemia wydaje owoc w swoim czasie i wychwala Pana”. Bóg wysłuchał modlitw świętych małżonków. Annie zjawił się Anioł Pański i powiedział: „Anno! Wasze modlitwy zostały wysłuchane. Urodzisz córkę, która będzie radością wszystkich ludzi”. Tę samą wieść przyniósł Anioł Joachimowi. Szczęśliwi małżonkowie dziękowali Bogu za tę łaskę i obiecali, że przyszłe dziecko ofiarują na służbę Bogu. Swą córkę nazwali Maria. Tak narodziła się Ta, przez Którą przyszedł do nas Chrystus Pan i Zbawiciel.

Ludzie świętują dni urodzin swoich krewnych i bliskich, a także dni urodzin sławnych i wybitnych ludzi. W tym dniu przynosimy bliskiemu nam człowiekowi prezenty. A jaki prezent możemy przynieść Najświętszej Marii Pannie w dniu, w którym Cerkiew czci Jej Narodzenie? Serdeczną modlitwę, świecę, a przede wszystkim pamięć o Niej, naśladowanie Jej w naszym życiu. Naśladowanie Jej czystości, Jej pokory, miłości i cierpienia. Preswiataja Bohorodice, spasi nas.

TROPAR:
Rożdiestwo
Twoje, Bohorodice Diewo, radost' wozwiesti wsiej wsielenniej: iz Tiebie bo wozsija Sołnce prawdy Christos Boh nasz, i razrusziw klatwu, dadie błahosłowienije, i uprazdniw smiert', darowa nam żywot wiecznyj.

Narodzenie Twoje Bogurodzico Panno obwieściło radość całemu światu, albowiem od Ciebie zajaśniało Słońce Prawdy Chrystus Bóg nasz, który zburzył klątwę i dał błogosławieństwo, pokonał śmierć i darował nam życie wieczne.

W GÓRĘ...


PODWYŻSZENIE KRZYŻA PAŃSKIEGO
Wozdwiżenije Kriesta Hospodnia - 14 / 27 wrzesień

Święto zostało ustanowione na pamiątkę wydarzeń związanych z losami Krzyża, na którym był ukrzyżowany Zbawiciel – Jezus Chrystus. Po zdjęciu ciała Chrystusa z krzyża, jego prześladowcy zakopali krzyż razem z dwoma innymi krzyżami stojącymi obok. Na tym miejscu zbudowali świątynię pogańską. Tak minęło około 300 lat. Za panowania cesarza Konstantyna Wielkiego – pierwszego z cesarzy, który przyjął naukę Chrystusa, do Jerozolimy przybyła matka cesarza – Helena. Postanowiła ona odnaleźć zagubiony krzyż Chrystusa i po długich poszukiwaniach odkopane zostały krzyże, ale który z nich był krzyżem Chrystusa nie wiedziano. W tym czasie obok miejsca, gdzie odkopano krzyże, przechodziła procesja pogrzebowa. Zatrzymano ją, a po dotknięciu jednym z krzyży umarły zmartwychwstał. Po tym poznano, że jest to krzyż Chrystusa. Wokół krzyża zgromadziło się mnóstwo ludzi. Wszyscy chcieli zobaczyć, pokłonić się mu i ucałować. Nie było to jednak możliwe ze względu na zgromadzone tłumy. Wtedy arcybiskup Makary i cesarzowa Helena podnieśli krzyż do góry, by wszyscy mogli mu się pokłonić. Było to około 340 roku po narodzeniu Chrystusa.

Każdy prawosławny chrześcijanin zawsze nosi na sobie krzyż, który otrzymuje przy chrzcie. Często spotykamy się z różnymi formami krzyży. Każda forma pozostaje w swojej istocie prawdziwym znakiem Krzyża Chrystusowego. Krzyż, na którym ukrzyżowany był Jezus Chrystus składał się z dwóch głównych belek – dłuższej pionowej i krótszej poziomej. W Kościele prawosławnym wierni uznają wiele form krzyża. Jednym z nich jest krzyż ośmioramienny. Krzyż ten ma dwie dodatkowe poprzeczki: górną poziomą i dolną ukośną. Górna, krótsza poprzeczka oznacza tabliczkę, którą Piłat rozkazał przybić nad ukrzyżowanym Chrystusem. Widniał na niej napis: „Jezus Nazareński, Król Żydowski” (Jan 19,19). Dolna przedstawia podnóżek. Jej wydłużenie i ukośne położenie symbolizuje wagę sprawiedliwości: po obu stronach Chrystusa ukrzyżowani byli dwaj skazańcy i Ten, który wisiał po lewej stronie ubliżał Chrystusowi, a ten z prawej prosił Zbawiciela: „Wspomnij mnie, Panie, kiedy przyjdziesz do Królestwa Twego” (Łk. 23,43).

TROPAR:
Spasi Hospodi, ludi Twoją i błahosłowi dostojanije Twoje, pobiedy błahowiernym na soprotiwnyja daruja, i Twoje sochraniaja Krestom Twoim żytielstwo.

Zbaw Panie lud Twój i błogosław Twemu dziedzictwu, ludzi wyznających prawdziwą wiarę darz zwycięstwem nad przeciwnościami i Krzyżem Twoim obroń Twoją społeczność.

W GÓRĘ...


WPROWADZENIE MATKI BOŻEJ DO ŚWIĄTYNI
Wwiedienije wo chram Prieswiatoj Bohorodicy - 21 listopad / 4 grudzień

Jak mówi Tradycja Święta, kiedy Najświętsza Maria Panna skończyła trzy lata, Jej rodzice – Joachim i Anna postanowili spełnić swą obietnicę i oddać córkę na służbę Bogu. Zwołali krewnych i znajomych, ubrali Marię w najlepsze szaty i ze świecami w rękach, śpiewając duchowne pieśni, przyprowadzili ją do Jerozolimskiej świątyni. Tam przyszłą Matkę Bożą spotkał arcykapłan Zachariasz w otoczeniu licznych duchownych. Do świątyni prowadziły schody składające się z 15 wysokich stopni. Ku zdziwieniu zebranych Maria szybko i bez niczyjej pomocy pokonała wysokie stopnie i weszła na samą górę. Arcykapłan wprowadził Ją do Najświętszego miejsca świątyni, dokąd mógł wchodzić tylko sam i to raz w roku, by złożyć Bogu ofiarę oczyszczenia za cały naród. Wszyscy byli zdziwieni widząc to niezwykłe wydarzenie. „Jeśli ktoś spytałby mnie” - mówi św. Hieronim - „jak spędzała swe młodzieńcze lata Najświętsza Maria Panna” - to odpowiedziałbym: „o tym wie tylko sam Bóg i Archanioł Gabriel, nieodłączny Jej opiekun”. Tradycja cerkiewna mówi, że w czasie pobytu w Jerozolimskiej świątyni, Maria wychowywała się w otoczeniu pobożnych dziewic, uważnie czytała Pismo Święte, zajmowała się rękodziełem, nieustannie modliła się, przestrzegała postów, opiekowała się ludźmi chorymi, kalekami, biednymi. Rosła miłując Boga. Przez Nią przyszło na ziemię zbawienie. Najświętsza Maria Panna stała się żywą świątynią, w której Bóg przyjął na siebie ludzkie ciało i stał się człowiekiem.

TROPAR:
Dnieś błahowolenija Bożija priedobrażenije i czełowiekow spasienija propowiedanije, w chramie Bożyi jasno Diewa jawlajetsia i Christa wsiem priedwozwieszczajet. Toj i my wieliehłasno wozopiim: radujsia, smotrienija Ziżditieliewa ispołnienije.

Dzisiaj łaski Bożej zapowiedź i zbawienia ludzi głoszenie, albowiem przyjście Panny do Świątyni Boga przyjście Chrystusa znamionuje. Dla niej więc i my głośno zawołajmy: bądź pozdrowiona, gdyż planu Bożego jesteś wypełnieniem.

W GÓRĘ...


BOŻE NARODZENIE
Rożdiestwo Christowo - 25 grudzień / 7 styczeń

Prawie 2000 lat temu, gdy rzymski cesarz August chciał dowiedzieć się dokładnie ilu ma poddanych, rozkazał przeprowadzić spis ludności swego państwa. Spisowi podlegała również ludność żydowska zamieszkująca Judeę, znajdująca się wówczas pod panowaniem króla Heroda. Józef i Najświętsza Maria Panna musieli udać się do Betlejem. Przybyli tam późnym wieczorem i nie mogli znaleźć noclegu, gdyż w związku ze spisem w Betlejem było bardzo dużo przyjezdnych. Najświętsza Maria Panna i Józef znaleźli sobie miejsce we wnętrzu jaskini, do której w złą pogodę pasterze zaganiali swe stada. W tej jaskini Najświętsza Maria Panna urodziła syna, obiecanego przez Boga, Zbawiciela świata, Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Prawie nikt nie wiedział o tym wielkim wydarzeniu. Pasterzom pilnującym swych stad niedaleko Betlejem ukazał się Anioł Pański i obwieścił: „Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu. Dziś w mieście Dawida urodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobku”. I wtedy pojawiły się na niebie całe rzesze Aniołów, którzy wychwalali Boga słowami: „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój, w ludziach dobre upodobanie” (Łk. 2,14). Kiedy Aniołowie zniknęli, pasterze skierowali się ku miastu i znaleźli w betlejemskiej jaskini Boże Dziecię leżące w żłobie. Pokłonili się Mu jak Bogu, a Jego Matce opowiedzieli o tym, co wydarzyło się w polu. W tym czasie na niebie pojawiła się nowa, niezwykle jasna gwiazda. Dzięki niej dotarli do Betlejem trzej mędrcy ze Wschodu. Odnaleźli jaskinię, a w niej Chrystusa i Jego Matkę. Oddali Mu pokłon i ofiarowali swe dary: złoto, kadzidło i mirrę. Gdy narodził się Chrystus, całe Boże stworzenie chciało przynieść Mu dary. Aniołowie Pańscy przynieśli Mu swe pieśni, niebiosa przyniosły Mu w darze nową gwiazdę, ziemia dała jaskinię, w której się narodził i żłobek, w którym Go położono, mędrcy przynieśli Mu złoto, kadzidło i mirrę, a my, ludzie, ofiarowaliśmy Panu Jego Najświętszą Matkę, Bogurodzicę.

Razem z Aniołami przynosimy Chrystusowi również swoje modlitwy i pieśni, a w dzień, kiedy świętujemy Boże Narodzenie, szczególnie chcemy wychwalać Boga i dziękować Mu za to, że stał się człowiekiem, żył z nami i uczył nas jak żyć, cierpiał i umarł za nas, zmartwychwstał i otworzył nam drogę do życia wiecznego.

TROPAR:
Rożdiestwo Twoje, Christie Boże nasz, wozsija mirowi swiet razuma, w niem bo zwiezdam służaszczii, zwiezdoju uczachusia, Tiebie kłaniatisia, Sołncu prawdy i Tiebie wiedieti s wysoty Wostoka. Hospodi, sława Tiebie.

Narodzenie Twoje, Chryste Boże nasz, dało światu mądrość, dzięki której ci, co gwiazdom służyli, przez gwiazdę zostali pouczeni jak należy się kłaniać Tobie, Słońcu Prawdy i Ciebie poznawać z perspektywy Wschodu, Panie chwała Tobie.

W GÓRĘ...


CHRZEST PAŃSKI
Kreszczenije Hospodnie - 6 / 19 styczeń

O narodzeniu Jezusa wiedzieli nieliczni – Bogurodzica, Józef, pasterze, trzej mędrcy ze Wschodu. Do 30 roku życia Jezus mieszkał w Nazarecie i wszyscy myśleli, że jest zwykłym człowiekiem, synem Marii i Józefa. W tym czasie na brzegu rzeki Jordan pojawił się Jan Chrzciciel, który mówił o tym, że zbliża się Królestwo Boże i szybko przyjdzie Zbawiciel świata. Jan Chrzciciel zaczął przygotowywać ludzi do spotkania ze Zbawicielem. Mówił im, że nie można krzywdzić, obrażać innych ludzi, nie można ich osądzać, czynić zła i na znak oczyszczenia od grzechu chrzcił Izraelitów w wodach Jordanu. O Zbawicielu zaś mówił tak: „Oto idzie za mną silniejszy ode mnie, Któremu ja niegodny jestem rozwiązywać rzemieni u Jego sandałów. Ja chrzczę was wodą, a On będzie chrzcił was Duchem Świętym”. Pewnego dnia, gdy Jan chrzcił ludzi nad Jordanem, przyszedł do niego Sam Zbawiciel Jezus Chrystus i poprosił Jana, by ochrzcił również Jego, Boga, który był bez grzechu. Jan rozpoznał Chrystusa i powiedział: „Ty przychodzisz do mnie chrzcić się? To ja powinienem przyjąć chrzest od Ciebie”. Jezus odpowiedział: „Ustąp teraz, albowiem muszę wypełnić wszelką prawdę”. Wtedy Jan ochrzcił Go w wodach Jordanu i w ten sposób bezgrzeszny Bóg wziął na Siebie wszystkie ludzkie grzechy. W czasie chrztu otworzyło się niebo i Jan widział Ducha Świętego, który zstąpił na Chrystusa w postaci gołębia. Słychać też było głos z nieba: „Ten jest Syn Mój umiłowany, Którego Sobie upodobałem”. W taki sposób Bóg objawił Siebie ludziom w Trójcy Świętej. Głos z nieba był głosem Boga Ojca, Duch Święty zstąpił w postaci gołębia, a Syn Boży – Jezus Chrystus przyjął chrzest z rąk Jana.

Co roku podążamy ku rzekom, jeziorom i studniom, by uczcić to wydarzenie i poświęcić wodę.

TROPAR:
Wo Iordanie kreszczajuszczusia Tiebie, Hospodi, Trojczeskoje jawisia pokłonienije: Roditieliew bo hłas swidietielstwowasze Tiebie, wozlubliennaho Tia Syna imienuja, i Duch w widie hołubinie, izwiestwowasze słowiesie utwierżdienije. Jawliejsia, Christie Boże, i mir proswieszczej, sława Tiebie.

Gdy w Jordanie Chrzciłeś się o Panie, objawiło się Trójcy uwielbienie, bowiem głos Ojca zaświadczył o Tobie nazywając Cię Synem Umiłowanym, zaś Duch Święty w postaci gołębicy był tych słów potwierdzeniem. Chwała Tobie Chryste Boże, Któryś się objawił, by nauczać świat.

W GÓRĘ...


SPOTKANIE PAŃSKIE
Sretienije Hospodnie
- 2 / 15 luty

W dniu święta Spotkania Pańskiego Cerkiew wspomina następujące wydarzenie z ziemskiego życia Jezusa Chrystusa. Żydzi mieli zwyczaj, zgodnie z którym w 40 dzień po narodzeniu rodzice przynosili swego pierworodnego syna do świątyni, aby poświęcić go Bogu. Przy tym składali ofiarę, bogaci jagnię i gołębia, biedni dwa małe gołębie (por. Łk. 2, 22-24, II i III Mojż.). Zachowując ten zwyczaj Maria Panna i Józef przynieśli dzieciątko Jezus do świątyni, a w ofierze złożyli parę gołębi. W świątyni spotkał Jezusa starzec Symeon, któremu Bóg obiecał, że nie umrze, dopóki nie zobaczy Zbawiciela. Św. Symeon długo oczekiwał spełnienia tej obietnicy. Natchniony przez Ducha Świętego przyszedł do świątyni, kiedy Maria Panna i Józef przynieśli tam Dziecię. Gdy św. Symeon ujrzał Jezusa, wziął Go na ręce i rzekł: „Teraz puszczasz sługę Swego, Panie, według słowa Swego, w pokoju, gdyż oczy moje widziały zbawienie Twoje, które przygotowałeś przed obliczem wszystkich ludzi: światłość, która oświeci pogan i chwałę ludu Twego izraelskiego” (Łk. 2, 29-32). Starzec przewidział walkę, która rozpęta się wśród ludzi wokół imienia Jezusowego i dodał: „Oto ten przeznaczony jest, aby przezeń upadło i powstało wielu w Izraelu, i aby był znakiem, któremu się sprzeciwiać będą” (Łk. 2, 34). Zwracając się zaś do Marii, rzekł: „Także Twoją własną duszę przeniknie miecz”, przepowiadając cierpienia Matki, która zobaczy swego Syna rozpiętego na krzyżu. Przy świątyni jerozolimskiej mieszkała wówczas prorokini Anna, 80-letnia wdowa, służąca Bogu w poście i modlitwie. Ona również zaczęła wysławiać Boga i mówić wszystkim, że Dziecię to jest oczekiwanym Zbawicielem (Łk. 2, 37-38).

Spotkanie Pańskie, to spotkanie starca Symeona z Chrystusem, człowieka z Bogiem, to spotkanie Starego i Nowego Testamentu. To również przypomnienie o tym, że i my do spotkania z Bogiem powinniśmy się odpowiednio przygotować. Na święto Spotkania Pańskiego przynosimy do cerkwi duże świece woskowe. Nazywa się je gromnicami. Świeca gromniczna obrazuje Matkę Bożą, która w pokorze oddaje się woli Bożej. Z niej narodził się Jezus Chrystus – światłość (płomień ze świecy), która świeci w ciemności i oświeca każdego człowieka.

TROPAR:
Radujsia, Błahodatnaja Bohorodice Diewo, iz Tiebie bo wozsija Sołnce prawdy, Christos Boh nasz, proswieszczajaj suszczyja wo t'mie. Wiesielisia i ty, starcze prawiednyj, prijemyj wo objatija Swoboditiela dusz naszych, darujuszczaho nam woskresienije.

Bądź pozdrowiona Bogurodzico Panno, pełna łaski, albowiem z Ciebie zabłysło Słońce Prawdy, Chrystus Bóg nasz, by oświecić tych, którzy przebywają w ciemności. Ciesz się i ty starcze sprawiedliwy, który przyjąłeś w swoje objęcia Wybawiciela naszych dusz, obdarowującego nas zmartwychwstaniem.

W GÓRĘ...


ZWIASTOWANIE NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY
Błahowieszczenije Prieswiatoj Bohorodicy - 25 marzec / 7 kwiecień

Okres wiosennego zrównania się dnia z nocą od wieków był czasem świątecznym wielu narodów – uważany był za początek wiosny. Pod koniec IV i na początku V wieku chrześcijanie związali ten czas ze wspomnieniem Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, pierwszego znaku nadchodzącego zbawienia. Od czasu wygnania Adama i Ewy z Raju wszyscy ludzie oczekiwali wypełnienia się danej przez Boga obietnicy, że przyjdzie na świat Zbawiciel. O tym wydarzeniu mówi ewangelista Łukasz. Miało ono miejsce w Nazarecie, w domu starca Józefa, gdzie mieszkała Najświętsza Maria Panna. Pewnego wiosennego dnia, gdy święta Panna modliła się w swej komnacie, stanął przed Nią Archanioł Gabriel i powitał ją radosnymi słowami: „Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z Tobą, błogosławionaś między niewiastami”. Maria ujrzawszy anioła przestraszyła się i rozważała, co by mogły znaczyć jego słowa. Anioł zaś powiedział: „Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. I oto poczniesz w łonie i urodzisz syna i nadasz mu imię Jezus. Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da Mu Pan Bóg tron Jego Ojca Dawida. I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwu nie będzie końca”. Maria dalej nie wszystko rozumiała i zapytała: „Jak to się stanie, skoro nie mam męża?”. Na to anioł odpowiedział jej: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego zacieni Cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym”. Wtedy Najświętsza Maria Panna pokornie oddając się woli Bożej powiedziała: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego”. Gdy anioł odszedł, Maria Panna pośpieszyła do Elżbiety, przyszłej matki św. Jana Chrzciciela, by podzielić się z nią tą radosną nowiną.

Święto Zwiastowania jest jednym z najbardziej radosnych świąt. W tym dniu jest zwyczaj wypuszczania na wolność ptaków na znak tego, że zaczęło się wyzwolenie rodu ludzkiego z pęt grzechu i wiecznej śmierci.

TROPAR:
Dnies' spasienija naszeho hławizna, i jeże ot wieka tainstwa jawlenije; Syn Bożyj, Syn Diewy bywajet, i Gawryił błahodat' błahowiestwujet. Tiemże i my s nim Bohorodice wozopiim: radujsia, Błahodatnaja, Hospod' s Toboju.

Dzisiaj zbawienia naszego początek i objawienie odwiecznej tajemnicy; Syn Boży synem Panny się staje, a Gabriel dobrą nowinę o łasce głosi. Dlatego więc i my wraz z nim do Bogurodzicy zawołajmy: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą”.

W GÓRĘ...


WEJŚCIE CHRYSTUSA DO JEROZOLIMY
Wchod Hospodien wo Ijerusalim - na tydzień przed świętem Zmartwychwstania Pańskiego - Paschy

W sobotę przed Palmową Niedzielą przybył Chrystus wraz z uczniami do Betanii, gdzie wskrzesił Łazarza. Betania to miejscowość w pobliżu Jerozolimy. Wieść o wskrzeszeniu Łazarza, który już cztery dni przeleżał w grobie, bardzo szybko rozeszła się po okolicy i dotarła do Jerozolimy. Następnego dnia rano, gdy Jezus i uczniowie zbliżali się do Jerozolimy, Jezus zwrócił się do dwóch uczniów i rzekł im: „Idźcie do wioski, która jest przed wami, a zaraz przy wejściu do niej znajdziecie oślę uwiązane, na którym nikt jeszcze z ludzi nie siedział, odwiążcie je i przyprowadźcie je”. Uczniowie przyprowadzili osiołka. Chrystus wsiadł na niego i tak wjeżdżał do miasta. Spotkał Go ogromny tłum. Jedni rozściełali swe płaszcze na drodze, inni trzymali w rękach gałązki drzew palmowych. Wszyscy witali Jezusa jak Króla, a dzieci wołały głośno: „Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który przychodzisz w imieniu Pańskim, Hosanna na wysokościach!”. Nie podobało się to wrogom Jezusa. Podeszli do Niego i spytali: „Czy nie słyszysz, co one mówią? Nie zaprzeczysz im?”. Jezus im odpowiedział: „Czy nigdy nie czytaliście proroctwa? Mówię wam, że jeżeli one zamilkną, to kamienie zaczną mówić zamiast nich”. Powitanie Zbawiciela było podobne do wcześniejszego wydarzenia. 1000 lat wcześniej Jerozolima witała podobnie Dawida po jego zwycięstwie nad Goliatem. Wtedy zazdrosny król Saul planował, jak zabić Dawida. Teraz kapłani i faryzeusze, widząc powitanie Zbawiciela, również postanowili Go zabić.

My też spotkamy Pana Jezusa z zielonymi gałązkami w rękach. Przychodzimy do Cerkwi z „palmami”. Przez te gałązki łączymy się z tymi, którzy radośnie spotykali Chrystusa przy Jego wjeździe do Jerozolimy.

TROPAR:
Obszczeje woskresienije prieżdie Twojeja strasti uwieriaja, iZ miertwych wozdwigł jesi Łazaria, Christie Boże, tiemże i my, jako otrocy pobiedy znamienija nosiaszcze, Tiebie Pobieditielu smierti, wopijem: „Osanna w wysznich, błahosłowien Hriadyj wo imia Hospodynie”.
Spohriebszesia Tiebie krieszczenijem, Christie Boże nasz, biezsmiertnyja żyzni spodobichomsia woskriesienijem Twoim, i wospiewajuszcze zowiem: „Osanna w wysznich, błahosłowien Hriadyj wo imia Hospodynie”.

W przededniu Twych cierpień ogólne zmartwychwstanie udokumentowałeś wskrzeszając Łazarza, Chryste Boże. Dlatego więc i my, jak ongiś dzieci, nosząc znamiona zwycięstwa, Tobie Zwycięzcy nad śmiercią wołamy: „Hosanna na wysokościach, błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie”.
Boże Chryste nasz! Współpogrzebani z Tobą przez chrzest, dostąpiliśmy nieśmiertelności przez Twe Zmartwychwstanie, dlatego śpiewając wołamy: „Hosanna na wysokościach, błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie”.

W GÓRĘ...


WNIEBOWSTĄPIENIE JEZUSA CHRYSTUSA
Wozniesienije Hospodnie

Po swoim Zmartwychwstaniu Jezus Chrystus przebywał na ziemi przez 40 dni. W tym czasie często zjawiał się swoim uczniom i przygotowywał ich do głoszenia Ewangelii wszystkim narodom. Gdy Pan zjawił się im w 40 dniu po Zmartwychwstaniu polecił im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać wypełnienia się obietnicy: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz. Ap. 1,3). Powiedział też uczniom: „Dana Mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mat. 28,18-20). Po tym został uniesiony w górę i obłok skrył Go. Kiedy ciągle jeszcze uczniowie wpatrywali się w niebo, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach (Aniołowie) i rzekli: „Mężowie galilejscy, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus wzięty od was do nieba przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba” (Dz. Ap. 1,11).

 

TROPAR:
Wozniesłsia jesi wo sławie, Christie Boże nasz, radost' sotworiwyj uczenikom obietowanijem Swiataho Ducha, izwieszczennym im bywszim błahosłowienijem, jako Ty jesi Syn Bożyj, Izbawitiel mira.

W chwale wstąpiłeś do nieba, Chryste Boże nasz i uczniom Twoim sprawiłeś radość obietnicą zesłania Świętego Ducha, udzielonym zaś błogosławieństwem umocniłeś ich w przekonaniu, że to Ty jesteś Synem Bożym i Zbawicielem Świata.

W GÓRĘ...


ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO NA APOSTOŁÓW - PIĘĆDZIESIĄTNICA
Soszestwije Swiataho Ducha na Apostołow

Dzień Zesłania Ducha Świętego na Apostołów, pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa uważany jest też za początek Cerkwi Chrystusowej. Po wniebowstąpieniu Chrystusa Jego matka, apostołowie i uczniowie zbierali się w Jerozolimie na wspólną modlitwę. W dzień żydowskiego święta Pięćdziesiątnicy w domu, w którym przebywali „dał się słyszeć szum, jakby uderzenie silnego wiatru i napełnił się cały dom, gdzie siedzieli. I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich. I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym i zaczęli mówić innymi językami, tak, jak im Duch poddawał” (Dz.Ap. 2, 2-4). Jerozolima pełna była pielgrzymów, którzy przybyli tu ze wszystkich krańców Rzymskiego Imperium. Uwagę wszystkich skupiła grupa Galilejczyków ogarniętych proroczym duchem i zwracających się do narodu z dziwnymi słowami, wypowiadanymi w różnych językach. Nie wszyscy jednak mogli zrozumieć, co to wszystko znaczy i dziwili się: „Czyż oto wszyscy ci, którzy mówią, nie są Galilejczykami? Jakże więc to jest, że słyszymy, każdy z nas, swój własny język, w którym urodziliśmy się?” (Dz.Ap. 2, 7-8). Niektórzy, nie rozumiejąc obcych języków, naśmiewali się z Apostołów mówiąc o nich, że są pijani. Wtedy Apostoł Piotr zabrał głos i powiedział zebranym, że nadszedł czas spełnienia nadziei Izraela, „Jezusa Nazareńskiego, męża, którego Bóg przed wami uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki (...), Tego wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili; ale Bóg Go wzbudził rozwiązawszy więzy śmierci, gdyż było rzeczą niemożliwą, aby przez nią był pokonany” (Dz.Ap. 2., 22-24, 2. 33). Poruszeni do głębi Izraelici pytali Piotra i pozostałych Apostołów, co mają czynić. W odpowiedzi usłyszeli: „(…) pokutujcie za swoje grzechy i chrzcijcie się w Imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego”. W tym dniu przyjęło chrzest około 3000 ludzi i odtąd ciągle przybywa wyznawców Jezusa Chrystusa.

Po świątecznej Liturgii, odprawiana jest uroczysta wieczernia. W czasie wieczerni duchowny czyta specjalne modlitwy. W czasie czytania tych modlitw po raz pierwszy od Wielkanocy stajemy na kolana. Dlatego te modlitwy nazwane są „kolenoprekłonnymi”. W dniu tym także po raz pierwszy od Paschy czytamy modlitwę do Ducha Świętego – Cariu Niebiesnyj.

TROPAR:
Błahosłowien jesi, Christie Boże nasz, Iże premudry łowcy jawlej, nisposław im Ducha Swiataho, i tiemi ułowlej wsieliennuju, Czełowiekolubcze, sława Tiebie.

Błogosławiony jesteś Chryste Boże nasz, Któryś rybaków uczynił mędrcami, zesłałeś im Ducha Świętego i dzięki nim cały świat pozyskałeś. Chwała Tobie Boże miłujący ludzi.

W GÓRĘ...


PRZEMIENIENIE PAŃSKIE
Preobrażenije Hospodnie - 6 / 19 sierpień

Jezus Chrystus często przepowiadał o czekających Go cierpieniach i śmierci. Nie chciał, by Jego uczniowie załamali się wtedy, gdy zobaczą Go na krzyżu pośród dwóch ukrzyżowanych z Nim złoczyńców. Nie chciał, by zapomnieli, że jest Bogiem. Dlatego na kilka tygodni przed swoim ukrzyżowaniem zabrał trzech apostołów: Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich na górę Tabor, aby się pomodlić. „Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił i Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, które miało dokonać się w Jerozolimie. Tymczasem Piotr i jego towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się obudzili, ujrzeli Jego chwałę i dwóch mężów stojących przy nim. Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: „Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden Mojżeszowi i jeden Eliaszowi”. Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich. Zlękli się, gdy weszli w obłok. A z obłoku odezwał się głos: „To jest Syn mój wybrany, Jego słuchajcie”. W chwili, gdy odezwał się ten głos, Jezus znalazł się sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie oznajmili o tym, co widzieli”. Tak mówi o Przemienieniu Pańskim ewangelista Łukasz (9,29-36). Piszą o Nim w swoich ewangeliach Mateusz i Marek (Mat. 17, 1-8; Mar. 9, 2-8). Wszyscy podkreślają jedno: gdy uczniowie ujrzeli światłość Przemienienia Jezusa, ogarnęła ich niewypowiedziana radość; chcieli, by tak zostało już na zawsze. Ta światłość Przemienienia, Boża światłość, nigdy nie odeszła z ziemi. Niektórzy święci, jak na przykład św. Grzegorz Palamas i św. Serafim z Sarowa jeszcze za życia stali się godni tego, by przebywać w tej światłości, którą widzieli apostołowie na górze Tabor.

Przez swoje Przemienienie Jezus Chrystus odkrył nam chwałę Królestwa Bożego, do którego wszyscy podążamy. Znając światłość naszego celu łatwiej nam do niego dążyć, łatwiej jest zrozumieć i przyjąć przykazania Boże, łatwiej naśladować Chrystusa (Mat. 11,29) i świętych, powstrzymywać się od złych uczynków, zmieniać swoje życie na lepsze, mieć nadzieję na pomoc i wskazania Ducha Świętego.

TROPAR:
Preobraziłsia jesi na horie, Christie Boże, pokazawyj uczenikom Twoim sławu Twoju, jakoże możachu: da wozsijajet i nam griesznym swiet Twoj prisnosuszcznyj, molitwami Bohorodicy, Swietodawcze, sława Tiebie.

Przemieniłeś się na górze, Chryste Boże, ukazując uczniom Twoim chwałę na tyle, ile mogli przyjąć. Niech i nam grzesznym dostępną będzie światłość wiekuista, przez modlitwy Bogurodzicy. Chwała Tobie Dawco Światłości!

W GÓRĘ...


ZAŚNIĘCIE NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY
Uspienije Preswiatoj Bohorodicy - 15 / 28 sierpień

Po wniebowstąpieniu Jezusa Chrystusa i zesłaniu Ducha Świętego apostołowie rozeszli się w różne strony świata, by głosić Ewangelię. Matka Boża została w Jerozolimie i mieszkała w domu ewangelisty Jana Teologa. Była dla chrześcijan wzorem sprawiedliwego i pobożnego życia, umacniała ich w wierze, pocieszała w różnych trudnych chwilach. Na kilka dni przed końcem Jej ziemskiego życia, Matce Bożej zjawił się Archanioł Gabriel i oznajmił Jej o nadejściu chwili, w której Syn przyjmie Jej świętą duszę. Na pogrzebie Bogurodzicy zebrali się rozproszeni po świecie Apostołowie. W uroczystej procesji przenieśli Jej ciało do Getsemanii i złożyli w grocie między grobem Jej rodziców i grobem Józefa. Trzeciego dnia przybył do Jerozolimy apostoł Tomasz, którego nie było przy śmierci i na pogrzebie Matki Bożej. Spóźniony apostoł Tomasz bardzo chciał po raz ostatni zobaczyć Bogurodzicę. Apostołowie otworzyli grób, ale nie znaleźli tam ciała Marii. Zakłopotanym i zasmuconym uczniom Chrystusa ukazała się Matka Boża w otoczeniu aniołów i powiedziała: „Weselcie się. Będę zawsze modlić się do Boga i prosić mego Syna, by spełnił każdą waszą prośbę”. Słysząc te słowa apostołowie wielbili Boga i z radością wrócili do Jerozolimy.

Do święta Zaśnięcia Matki Bożej przygotowujemy się poprzez dwutygodniowy post. To święto skłania nas również do rozmyślań o naszej śmierci. Śmierć jest czymś strasznym i bezsensownym, ale tylko dla tych, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie.

TROPAR:
W rożdżestwie dziewstwo sochraniła jesi, wo uspienii mira nie ostawiła jesi, Bohorodice: prestawiłasia jesi k żywotu, Mati suszczi Żywota i molitwami Twoimi izbawlajeszi ot smierti duszi nasza.

Rodząc zachowałaś dziewictwo, w śmierci Swej świata nie porzuciłaś Bogurodzico, przeszłaś do życia, gdyż jesteś Matką Życia i Twoimi modlitwami wybawiasz od śmierci nasze dusze.

W GÓRĘ...


ZMARTWYCHWSTANIE PAŃSKIE - PASCHA, ŚWIĘTO ŚWIĄT
Woskresienije Christowo

W chwili, gdy Chrystus umarł na Krzyżu wydarzyło się wiele dziwnych rzeczy. Zasłona u wejścia do miejsca Najświętszego w Świątyni Jerozolimskiej rozerwała się na dwoje. Zatrzęsła się ziemia i zaćmiło się słońce (Łk. 23,45). Uczniowie zdjęli ciało Chrystusa z Krzyża i w pośpiechu pochowali je w pobliskim grobie, gdyż nastawał szabat – dzień, w którym Żydzi nie mogli zajmować się niczym, oprócz modlitwy. W pierwszy dzień po Sobocie, bardzo wczesnym rankiem, Maria Magdalena i inne kobiety przyszły do grobu, by zgodnie ze zwyczajem namaścić wonnymi olejkami ciało Chrystusa. Zaniepokoiły się, gdy zobaczyły, że grób jest otwarty. Zdziwiły się jeszcze bardziej, gdy weszły do środka i przekonały się, że grób jest pusty! Wtedy objawił im się Anioł w szatach białych jak śnieg i powiedział: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych. Nie ma Go tu, ale wstał z martwych. Wspomnijcie, jak mówił wam, będąc jeszcze w Galilei, że Syn człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi i musi być ukrzyżowany, a dnia trzeciego powstać” (Łk. 24,5-7). Przez moc Swego Zmartwychwstania Chrystus pokonał śmierć i dzięki Niemu wszyscy ludzie również powstaną z martwych.

Pascha to najważniejsze i najbardziej radosne święto wszystkich chrześcijan. Paschalne nabożeństwo zaczyna się o północy. Cerkiew jest specjalnie przyozdobiona kwiatami, białymi szatami, światłami, śpiewem. Bardzo często przed wszystkimi zebranymi w cerkwi pojawia się duchowny z krzyżem i trzema świecami. Zwraca się wtedy do nas słowami: „Chrystus Zmartwychwstał!”, na co wszyscy radośnie odpowiadamy: „Naprawdę Zmartwychwstał!”.

TROPAR:
Christos Woskriesie iz miertwych, smiertiju smiert' popraw i suszczim wo hrobiech żywot darowaw.

Chrystus powstał z martwych, śmiercią śmierć unicestwił i będącym w grobach dał życie wieczne.

W GÓRĘ...


STRONA GŁÓWNA