Kultura:
Wiadomości kulturalne
Muzyka
Gra
Komiks
Film
Książka
DVD
Najnowszy numer Newsweeka

Eurowizja 2011: Ell i Nikki wygrywają. Azerbejdżan zorganizuje następną Eurowizję

Azerski duet Ell i Nikki z piosenką "Runnig Scared" wygrał tegoroczny finał Eurowizji. Piosenka w stylu pop, wpadająca w ucho, o której szybko zapomnimy. Jak o Eurowizji. Jak zwykle. GALERIA ZDJĘĆ

A więc już wiemy. Tegoroczny konkurs Eurowizji wygrał azerski duet Ell i Nikki, który zaprezentował anglojęzyczny przebój "Runnig Scared". To lekki i łatwy przebój, wpadający w ucho, ale nic do historii muzyki nie wnoszący. Melodyjny, ale zbyt przypominający wiele innych popowych przebojów.

Tegoroczny finał Eurowizji był w miarę - jak na historię tego konkursu - dosyć zróżnicowany. Było trochę eurodisco, klimatów ludowych, klasyków (Włochy, Raphael Gualazzi ), naśladownictw (Węgry, Kati Wolf, o głosie do złudzenia przypominającym Shakirę) i muzycznych tapet na każdą okazję. Tradycyjnie z konkursu w półfinale odpadła Polska - tym razem nie dała rady Magda Tul z piosenką "Jestem".

W historii konkursów Eurowizji najlepsze jak dotąd miejsce zdobyła dla Polski Edyta Górniak. To było w 1994 roku, gdy Polska debiutowała w konkursie. Górniak z piosenką "To nie ja" zajęła drugie miejsce. Rok później Justyna Steczkowska z utworem "Sama" zajęła 18 miejsce. W 1997 Anna Maria Jopek zajęła 11 miejsce za piosenkę "Ale jestem".

Zobacz i posłuchaj zwycięskiej piosenki live!



Zobacz teledysk!

 

Reklamy Business Click
Tagi
Azerbejdżan
Dusseldorf
Eurowizja 2011
finał eurowizji 2011
Ell i Nikki
Ell Nikki
  • Odpowiedz na komentarz:








    Opublikowanie komentarza oznacza akceptację Regulaminu

    3 + 5 =
Kuba Wojewódzki. Fot.: PAP/Stach Leszczyński

Gwiazdy wiosennych ramówek

Jeśli przeciętny Polak lubi, jak inżynier Mamoń z „Rejsu”, tylko to, co zna, to zaprezentowane właśnie wiosenne ramówki telewizyjne nie powinny go rozczarować.

Cesaria Evora. Fot. Grzegorz Hawałej/PAP

Cesaria Evora ma swoje lotnisko

Międzynarodowy port lotniczy w Mindelo na Wyspach Zielonego Przylądka od czwartku nosi imię zmarłej wielkiej pieśniarki.

Christopher Plummer z Oscarem. Fot. PAP/Photoshot

Umrzeć na scenie

Christopher Plummer ma 82 lata i właśnie dostał pierwszego Oscara. A jeśli utrzyma formę, zdobędzie jeszcze kilka.

Polecamy