Diss pt. „Rewolucja" powstał przy gościnnym udziale Mrozu i jest oparty na glamrockowym hicie zespołu T. Rex „ Children Of The Revolution".
Przypomnijmy, że źródłem konfliktu pomiędzy raperami był incydent, który miał miejsce w Zielonej Górze, gdzie Peja prowokowany przez 15-letniego chłopaka nawoływał publiczność do samosądu. Wtedy właśnie Tede w następujący sposób podsumował postępowanie Ryszarda Andrzejewskiego-Pei :
„Gratulacje Rysiu, naprawdę jestem kurwa dumny, że biorę udział w tym samym przedsięwzięciu pt. polski hip-hop. Żenada, kurwa..."
Odpowiedzią Pei kilka dni później na koncercie w Warszawie były słowa:
„Co to za ziom, który wbija ci szpilę, chuj z takim ziomem..."
Tede nagrał aż 3 dissy na Peję na płycie „Note 2 Errata" a teraz atakuję z nowym utworem „ Rewolucja". Warto wspomnieć(jak podkreśla ekipa Warszafskiego Deszczu), że Tede rapuje na 3 i 4 części mixtape'a Dj-Decks'a, czyli najbliższego współpracownika Pei.
Natomiast Peja nagrał EP-kę „ Wszystko na mój koszt", która te z zawiera 3 utwory dissujące Tede: „Gruby pojazd z Tede 3", „TDF (The Dick Fucker)" i „Wszystko na mój koszt".
Teraz tylko możemy czekać na odpowiedź Pei na ,,Rewolucje" Tede, ciekawe tylko ile może trwać takie „odbijanie piłeczki"?... A Wy jak myślicie, który raper ma celniejszą ripostę? Bo ja mam swój bezkonkurencyjny typ.
<Źródło: Foto-Plotek.pl;>
