Z informacji przedstawionych w najnowszym raporcie „Diagnoza Społeczna” wynika, że w ciągu najbliższych 2 lat w celach zarobkowych za granicę planuje wyjechać 8 proc. Polaków. Najczęściej wskazywanym kierunkiem emigracji są Niemcy. Takiej odpowiedzi udzieliło czterech na dziesięciu ankietowanych.
Jak radzą sobie Polacy na niemieckim rynku pracy? Z danych Instytutu Gospodarki Niemieckiej wynika, że całkiem nieźle. W czerwcu 2012 r. bezrobocie w Niemczech wynosiło 6,6 proc. Wśród emigrantów wskaźnik ten był ponad dwukrotnie wyższy (13,9 proc.), ale stopa bezrobocia wśród Polaków mieszkających w Niemczech była jedną z najniższych w kraju - wynosiła 12,2 proc. Niższe bezrobocie zaobserwowano jedynie wśród Chorwatów, Portugalczyków i Rumunów.
Zobacz: Ile zarabia się w Warszawie?
Najlepiej w finansach
Najwyższe wynagrodzenia w 2012 r. otrzymywały osoby zatrudnione w branży finansowej i ubezpieczeniowej. Zarabiały przeciętnie 64 576 euro rocznie. Nieznacznie niższe płace otrzymywali pracownicy zajmujący się wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię elektryczną, gaz, parę wodną i powietrze do układów klimatyzacyjnych. Ich przeciętne wynagrodzenie wynosiło 62 333 euro. Płace przekraczające 60 tys. euro otrzymywali również przedstawiciele sektora informacji i komunikacji (60 465 euro).
Najniższe wynagrodzenia dostawali natomiast pracownicy sektora zakwaterowania i usług gastronomicznych. Ich przeciętna roczna płaca wynosiła 25 265 euro. Przedstawiciele administracji zarabiali 27 480 euro. Trzecią najniżej opłacaną branżą było budownictwo (36 701 euro).
Wschód i zachód - wyraźny podział
Duże różnice w wynagrodzeniach występują pomiędzy wschodnimi a zachodnimi landami. Średnie roczne wynagrodzenie w przemyśle i usługach wynosiło 44 991 euro, jednak zarobki na zachodzie kraju były zdecydowanie wyższe (w 2012 r. wynosiły średnio 46 871 euro). Były aż o 39 proc. wyższe niż płace na wschodzie - przedstawiciele tego sektora na terenie wschodnich landów zarabiali przeciętnie 33 840 euro.
Najwyższe różnice wynagrodzeń odnotowano w 2012 r. w przetwórstwie przemysłowym. Osoby zatrudnione w zachodnich landach zarabiały aż o 56 proc. więcej niż pracujący we wschodniej części kraju. Niewiele mniejsze różnice zaobserwowano w sektorze handlu hurtowego i detalicznego, a także w branży napraw pojazdów samochodowych i motocykli. Najniższe dysproporcje zanotowano w branżach administracja publiczna i obrona narodowa, obowiązkowe zabezpieczenia społeczne (3,9 proc.) oraz edukacja (4 proc.).
W drugim kwartale 2013 roku płace nominalne w Niemczech wzrosły o 1,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. Najwięcej zarabiali pracownicy, którzy związali się zawodowo z finansami i ubezpieczeniami. Ich miesięczne wynagrodzenie wynosiło 4 535 euro. Nieco mniejsze płace otrzymywały osoby zatrudnione w sektorze informacji i komunikacji – 4 485 euro. W budownictwie, w którym zatrudnienie często znajdują imigranci, miesięczne wynagrodzenie wynosiło 2 893 euro. Najmniej – 2 013 euro – zarabiali pracownicy sektora zakwaterowania i usług gastronomicznych.
{{content}}
Zgłoś Odpowiedz Edytuj | Usuń