Zamieszki w Hamburgu, jest wielu rannych
Ponad 80 rannych funkcjonariuszy, dziesiątki zatrzymanych osób - to efekt brutalnych zamieszek, do których doszło wieczorem Hamburgu w połnocnych Niemczech. Policja starła się tam z uczestnikami demonstracji zorganizowanej przez środowiska lewicowe.
W demonstracji wzięło udział około siedmiu tysięcy osób. Zorganizowano ją w obronie centrum kultury prowadzonego przez działaczy środowisk lewicowych. Właściciel budynku, w którym znajduje się centrum, planuje jego wyburzenie.
Demonstracja wymknęła się spod kontroli. Doszło do gwałtownych zamieszek, w których rannych zostało ponad 80 funkcjonariuszy i nieznana na razie liczba demonstrantów.
Według policji, to uczestnicy demonstracji zaczęli atakować policjantów i demolować okolicę. Organizatorzy twierdzą zaś, że to policja była agresywna i sprowokowała starcia.
Zobacz także
Komentarz został wysłany.
Przepraszamy Twój komentarz nie może zostać wysłany
- Komentarze(295)
- |
- Dyskusje (18)
miliony ludzi bez pracy, bez perspektyw na jakikolwiek zarobek
Przemysł w rozsypce a właściwie w Chinach i w rękach chciwych korporacji
Teraz tylko trzeba dobrego oratora, który pociągnie masy za sobą i mamy III wojnę światową
No bo drodzy internauci nie pamiętamy skąd wzięła się II wojna światowa - z biedy tak wielkiej i niewyobrażalnej, że dziś nikt nie jsst sobie w stanie wyobrazić.
Człowiek głodny jest zdolny do walki o swój byt - tak instynkt podpowiada
Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;
Młodości! dodaj mi skrzydła!
Niech nad martwym wzlecę światem
W rajską dziedzinę ułudy:
Kędy zapał tworzy cudy,
Nowości potrząsa kwiatem
I obleka w nadziei złote malowidła.
Jestem okazyjnym czytelnikiem "Naszego Dziennika" a tam prawicowy nawiedzony i obłudny redaktor Reszczyński pisze na temat Ukrainy: że Rosja wykorzystała trudną sytuacje Ukrainy i udzielając jej 15 mld dolarów pożyczki /faktycznie Rosja
Praktyka pokazuje,że Zachód sprawe protestów bardzo lubi rozwiazywać przy pomocy pałki i często karabinów. Standartem jest też policyjne prowokowanie żeby stworzyc pretekst do użycia siły. Policyjne prowokacje są w Niemczech często stosowane.Jak byłem przed 2 laty w Berlinie to przypadkowo widziałem jak policja po cywilu wykręciła taki numer.
Przecież nikt z Niemiec nie pouczał Janukowycza jakimi metodami ma wprowadzić porządek.
Natomiast polskie oszołomstwo aż się gotowało.
I teraz proste pytanie do oszołoma Saryusz- Wolskiego, Sikorskiego, Rysia, no wiecie którego i dziesiątków kundelków które pchało swoje brudne ryje w sprawy Ukrainy. Dlaczego nie pouczacie Kanclerz Merkel, że gnębi społeczeństwo!, dlaczego nie wydajecie jęków oburzenia widząc jak Policja pałuje podobnych jak w Kijowie demonstrantów.
Teraz możecie popatrzeć sobie w lustro n wasze zakłamane mordy?
I jak się czujecie bando sprzedajnych oszołomów?