Francuzki uważane są za najbardziej zadbane i zgrabne kobiety w Europie. Nazwa diety – „paryska“ – jest więc naprawdę zachęcająca! Jej twórcą jest Jean-Michel Cohen, jeden z najsłynniejszych dietetyków z Francji, który proponuje nam dietę będącą w opozycji do popularnej diety proteinowej Dukana. Nawiasem mówiąc, właśnie ze sławnym dr Dukanem, Cohen wygrał proces, z którego jasno wynikało, że dieta proteinowa nie jest w rzeczywistości obojętna dla ludzkiego zdrowia. Kuracja paryska ma doprowadzić do schudnięcia, ale bez narażania naszego organizmu na ryzyko zachorowania i wyniszczenia.

Cohen uważa, że wszelkiego rodzaju „diety-cud” są nic niewartą bzdurą, zaś kuracja opracowana przez niego, doprowadzi nas do uzyskania właściwej wagi, a uzyskany efekt pozostanie na długo – bez jo-jo.

Zasady diety paryskiej

Odchudzanie odbywa się w trzech etapach. Etap pierwszy nosi nazwę Cafe, czyli kawiarniany, drugi – Bistro należy do dość restrykcyjnych, a trzeci – Gourmet, zwany jest fazą dla smakoszy. Przeciętnie ten rodzaj kuracji trwa dwa miesiące. Jadłospis pełen jest sezonowych warzyw, ziół i przypraw.

Etap I – faza Cafe

• Przeznaczony wyłącznie dla osób zdrowych, dość spore ograniczenia żywieniowe mogą być niebezpieczne przy pewnych schorzeniach, a więc zapytajmy naszego lekarza, czy taki rodzaj diety możemy zastosować.
• Dostarczamy organizmowi ok. 700-800 kcal na dzień.
• Ten etap trwa 8-10 dni.
• Jemy głównie zupy, przeciery, koktajle.
• Brakujące wartości odżywcze uzupełniamy stosując suplementację – głównie w postaci witamin i magnezu.
• Ta faza diety jest nieobowiązkowa, można kurację rozpocząć od razu od fazy II, czyli Bistro. Ważne by nie przerywać diety po pierwszym etapie – grozi to wystąpieniem efektu jo-jo.
• Podczas etapu Cafe chudniemy około pół kilograma dziennie.

Etap II – faza Bistro

• Restrykcyjna, bowiem dostarcza nam tylko 900-1000 kcal. dziennie.
• Posiłki są przede wszystkim białkowe, pełne błonnika, nie zapewniają odpowiedniej ilości witamin i magnezu, a więc należy uzupełniać je za pomocą suplementów.
• Ten etap kuracji pozwala stracić w sumie od 3,5 do 5 kilogramów.

Etap III – faza Gourmet

• Trwa około miesiąca, jej długość zależy od tego, ile planujemy schudnąć, a więc utrzymujemy ją do uzyskania wagi docelowej.
• Dostarczamy organizmowi od 1100 do 1200 kcal.
• Posiłki są urozmaicone, stąd faza nazywana jest etapem „smakosza“.
• Porcje pozostają raczej niewielkie.
• Możemy schudnąć około 3,5 – 5 kilogramów.

Twórca diety zwraca uwagę na cechy dobrego odżywiania – powinniśmy od Francuzów uczyć się biesiadowania, podczas którego posiłki je się powoli, delektując się nimi. Podczas jedzenia powinniśmy rozmawiać, wtedy jemy mniej, a do naszego mózgu dociera informacja o sytości. Do posiłku można wypić lampkę czerwonego wytrawnego wina. Niestety w Polsce często jemy zbyt szybko, zdarza się, że jemy oglądając telewizję – te nawyki warto zmienić!

Przykładowy jadłospis na poszczególne etapy diety

Etap Cafe

Śniadanie: Koktajl z jogurtu naturalnego (odtłuszczonego) i jabłka.

Obiad: Łosoś pieczony w folii z dodatkiem szpinaku i czosnku, posypany prażonymi na patelni bez tłuszczu migdałami, skropiony cytryną.

Kolacja: Zupa-krem z pomidorów, przyprawiona świeżymi ziołami – bazylią, pietruszką (natką), tymiankiem.

Etap Bistro

Śniadanie: małe opakowanie odtłuszczonego gęstego jogurtu – typu greckiego

Obiad: pierś z kurczaka zapiekana z serem mozzarella, fasolka szparagowa duszona w pomidorach i czosnku, surówka z marchwi i naciowego selera, dwa plastry świeżego ananasa.

Kolacja: Cukinia w sosie winegret, tarta na grubej tarce jarzynowej, polędwica wieprzowa, buraczek pokropiony cytryną i zapiekany, posypane szczypiorkiem, żółtym serem (najlepiej chudym), plaster mango lub melona.

Etap Gourmet

Śniadanie: Naleśniki z sosem jogurtowo-jagodowym (smażony bez cukru, na teflonowej patelni).

Obiad: Surówka z drobno pokrojonych porów, filet z ryby zapiekany z kalafiorem, jogurt naturalny, dowolny owoc.

Kolacja: Świeży szpinak, skropiony sokiem z cytryny, kanapka z pełnoziarnistego pieczywa z masłem orzechowym, dwa pasterki żółtego sera (chudego), jabłko pieczone z dodatkiem cynamonu.

Po zakończeniu diety należy do tradycyjnego sposobu odżywiania powracać bardzo powoli – pilnując kaloryczności posiłków. Warto zadbać o zwiększenie aktywności fizycznej. Pozwoli to nam uniknąć efektu jo-jo. Jean-Michel Cohen doradza też jak obliczyć swoją wagę właściwą, do której będziemy dążyć podczas diety. Aby ułatwić nam uzyskanie swojego wyniku przygotował następujący wzór:

A – Twoja waga w wieku 18 lat

B – Twoja najwyższa waga, jaką miałaś/miałeś – także waga w czasie ciąży

C – Twoja najniższa waga po 18-tym roku życia

D – Twoja obecna waga.

Dodajemy do siebie A i B, a następnie dzielimy przez 2. Wynik, jaki uzyskaliśmy to Y. Następnie dodajemy C i D i dzielimy przez 2. Wynik, który powstał to Z. Dodajemy do siebie Y i Z i dzielimy przez 2. Otrzymujemy wynik, który jest naszą wagą „właściwą”.

Dobre rady:

• nie pomijaj posiłków,
• pilnuj godzin, w których powinieneś jeść,
• jemy powoli, delektując się jedzeniem,
• nie oglądamy telewizji i nie czytamy książek podczas jedzenia,
• nie podjadamy,
• po zakończeniu diety staraj się utrzymać dobre nawyki żywieniowe,
• nie łącz w jednym posiłku węglowodanów z tłuszczami,
• staraj się nie jeść fast-foodów, ani słodyczy, jeśli ci się to zdarzy – w kolejnym posiłku obniż zdecydowanie wartość kaloryczną,
• nie waż się codziennie, wystarczy jeden raz na tydzień, jeśli zauważysz że przybyło ci na wadze – zwiększ aktywność fizyczną i zmniejsz porcje w menu,
• na zakupy chodź po zjedzeniu posiłku, wtedy unikniesz pokusy kupowania niezdrowych i kalorycznych rzeczy,
• pamiętaj, że efekt jo-jo, który powraca po diecie jest wynikiem złego odżywiania, jest także niekorzystny dla twojego organizmu,
• przed rozpoczęciem kuracji postaraj się oczyścić organizm za pomocą naparów ziołowych.

Komentarze Google+