Exodus

Autor: JACEK BŁASIAK

2001-12-05, Aktualizacja: 2004-12-18 01:29 źródło: Dziennik Zachodni

Dla ratowania bytomskiego hokeja w 1992 roku wyodrębniono sekcję z KS Polonia i założono Bytomskie Towarzystwo Hokejowe Polonia. Po dwóch latach, w opraciu o BTH, powstał Miejski Hokejowy Klub Sportowy Polonia, ...

Dla ratowania bytomskiego hokeja w 1992 roku wyodrębniono sekcję z KS Polonia i założono Bytomskie Towarzystwo Hokejowe Polonia. Po dwóch latach, w opraciu o BTH, powstał Miejski Hokejowy Klub Sportowy Polonia, istniejący do dziś. Te manewry, bez względu na skutki uboczne, pozwoliły na utrzymanie hokeja w mieście przy życiu. Czy to scenariusz również na dziś?


Problemy początku lat 90. spowodowały odejście wielu zawodników do innych klubów. Bramkarz Tomasz Jaworski przeniósł się do Torunia, obrońcy Janusz Syposz i Adam Goliński przeszli do GKS Katowice, Jerzy Sobera do Sanoka, Mariusz Puzio do Unii Oświęcim, a Marek Stebnicki wyjechał do Niemiec. To tylko niektórzy. Kilku starszych graczy zakończyło wówczas kariery sportowe, jednak wielu pozostało i to właśnie przede wszystkim im (nie umniejszając roli działaczy) trzeba zawdzięczać to, że hokej nie zniknął z mapy Bytomia.

Przetrwali najgorsze i w ubiegłym sezonie Polonia zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski. Jednak już przed obecnym sezonem, wobec pojawiających się znowu kłopotów finansowych, klub opuścili Czesi: Dalibor Rzimski (przeszedł do GKS Tychy) i Pavel Urban (GKS Katowice). Słowak Igor Rajczak odszedł wcześniej z powodu zmniejszania limitu obcokrajowców w polskich klubach. Nie przedłużono wypożyczenia bramkarza Wojciechowi Bacy wobec możliwości ponownego pozyskania Jaworskiego.

Dziś MHKS zawiesił działalność sportową i wycofał drużynę z ekstraligi. Na walnym zgromadzeniu członków klubu zawodnicy przegłosowali wniosek o możliwość nieodpłatnego wypożyczenia ich do innych klubów do końca obecnego sezonu. Wielu z niej skorzystało. Najlepiej trafili Tomasz Jaworski i Mariusz Dulęba. Znaleźli się w szeregach mistrza Polski, Unii Oświęcim, ale to przecież reprezentanci Polski. Dwaj ostatni bytomscy obcokrajowcy, Czesi Roman Sedlak i Jaroslav Hub, przeszli do Zagłębia Sosnowiec, gdzie wkrótce doszlusowali Krzysztof Kuźniecow, Dariusz Puzio i Andrzej Banaszczak. Bramkarz Rufin Włodarczyk trafił do KTH Krynica. Do I-ligowej Cracovii przeszli Adrian Krzysztofik, Paweł Czarnecki i Marcin Piecuch, a Adam Goliński do Orlika Opole. Krzysztof Secemski był Polonii wypożyczony z Sanoka, więc tamtejszy klub ma największy wpływ na jego sportowe losy. Paweł Gołda też był wypożyczony, z GKS Katowice. Czeski trener Rudolf Rohaczek znalazł zatrudnienie w Tychach.

W Bytomiu pozostali: Andrzej Secemski, Adam Fras, Zbigniew Szydłowski, Jerzy Sobera, Janusz Syposz, Zbigniew Sierocki i trener Zbigniew Bryjak (wcześniej asystent Rohaczka). Mieli spotykać się dwa razy w tygodniu na lodzie, by nie zapomnieć jak się gra.

Sonda

Jaki jest największy grzech PKP?

Korzystamy z cookies i local storage.

Bez zmiany ustawień pliki są zapisywane na urządzeniu. Więcej przeczytasz tutaj.