Najlepsze polskie albumy 2012 raz jeszcze (wersja okładkowa)

Polska grafika muzyczna ma się coraz lepiej. W ubiegłym roku powstało wiele fantastycznych okładek płyt. Poniżej zestawienie dziesięciu, naszym zdaniem, najbardziej godnych uwagi opraw graficznych albumów 2012 roku.

Nie chcemy się znęcać nad tą dziewczyną, która od jakiegoś czasu jest już kobietą, ale naprawdę jej dzieło wygrywa w przedbiegach w konkursie na najgorszą okładkę roku 2012. Zobaczyć można ją tutaj, choć zupełnie jej nie polecamy. Polecamy natomiast te 10 poniższych grafik. Ponieważ nie mieliśmy wszystkich płyt fizycznie mogliśmy popełnić błędy podczas śledztwa dotyczącego autorów okładek, za co z góry przepraszamy. Wzięliśmy pod uwagę jedynie te płyty, które wcześniej znalazły się w serwisie barock.pl a mimo szczerych chęci nie jesteśmy w stanie napisać o wszystkich płytach więc zapewne jakąś interesującą propozycję pominęliśmy. Samych okładek komentować nie będziemy - wystarczy, że się męczymy pisaniem o muzyce :-) Aha. Kolejność okładek alfabetyczna. Miłego oglądania.

Bisz "Wilk chodnikowy"
design: Sergiusz Andrzejewski



happysad "ciepło / zimno"
oprawa graficzna: Dawid Ryski



Igor Boxx "Dream Logic"
photography: Igor Boxx, design: Łukasz Paluch

"Dream Logic" raczej nie zaskoczy tych, którzy znają dotychczasową twórczość Boxxa, ale - szczególnie po jego ostatnich, zdecydowanie mroczniejszych dokonaniach - przypomni, jak wszechstronnym jest artystą i jak wiele wciąż ma do powiedzenia, nawet jeśli głównie wspomina.



Magnificent Muttley "Magnificent Muttley"
okładka: Magnificent Muttley, Alexandra Jensen

Cenię takie zespoły jak Magnificent Muttley. Mają gdzieś mody i trendy, robią, co chcą i jak chcą. Do tego starają się, by muzyka brzmiała szczerze i prawdziwe, żeby słuchacz miał wrażenie, iż jest na koncercie i przeżywa ją razem z nimi.



Medium "Graal"
okładka: SewerX

Drugie legalne wydawnictwo Mediuma, rapera i producenta z Kielc, to jedna z najbardziej interesujących pozycji w polskim hip-hopie od dawna. Muzyk zabiera nas w muzyczną podróż, która nikogo nie pozostawi obojętnym



Muchy "Chcecicospowiedziec"
Design: Małgorzata Herba

Takie płyty to prawdziwy koszmar do recenzenta. Takie, czyli jakie? Dobre. Nie powalające, zmieniające historię muzyki, rewolucyjne, ani też fajne, przyjemne, super. Po prostu... dobre.



Smolik "The Trip"
koncept oprawy graficznej: Kissinger Twins (Kasia Kifert, Dawid Marcinkowski), skład: Szymon Tomiło

Ta płyta nie mogła się inaczej nazywać. Od pierwszych sekund wiadomo, że czeka nas wyjątkowa podróż. Niekoniecznie pełna przygód, szalona i rozpędzona. Bardziej kontemplacyjna, nakierowana na głębsze doznania, klimatyczna. Piękna, intrygująca, nietuzinkowa rzecz.



Sofa "Hardkor i disko"
projekt graficzny: Maciej Wróblewski

Byłam zła, bo spodziewałam się ciepłego funku, soulu, hip-hopu, może nawet disco, tymczasem otrzymałam to samo, co grają wszyscy dookoła. Jak wiadomo jednak, la donna e mobile, więc po jakimś czasie złość mi przeszła i włączyłam album raz jeszcze. Za drugim - i każdym kolejny - podejściem usłyszałam, jak kapitalny i inny od wszystkiego dookoła jest nowy longplay Sofy.



T.Love "Old is Gold"
projekt graficzny: Mariusz Szypura, koncepcja okładki: Jacek Gawłowski i Mariusz Szypura, zdjęcia: Grzegorz Adamski

Na pewno takiego wykładu o korzeniach muzyki rockowej posłuchać warto, bo opowiadającemu dar słowa został dany w stopniu ponadprzeciętnym.



très.b "40 Winks of Courage"
okładka: Monika Baran



Zobacz normalne zestawienie najlepszych polskich albumów 2012 roku.

Zobacz zestawienie najlepszych zagranicznych albumów 2012 roku.