28-letni skrzydłowy podpisał z klubem z Pomorza roczny kontrakt.
- Polpharma to klub, w którym dostanę swoją szansę - przyznał Kobus. - Poprzednie moje podejścia do ekstraklasy wyglądały różnie, grałem rzadko, ale tym razem mam nadzieję, że wszystko ułoży się lepiej - dodał.
Kobus, przez kolegów nazwany "Ekspresem z Kutna" (to dlatego, że do Warszawy przez pewien czas dojeżdżał pociągiem), w Legii spędził ostatnie półtora roku. Najpierw pomógł zespołowi w awansie w trakcie drugoligowego sezonu, a potem był jej najlepszym strzelcem i kapitanem w pierwszej lidze. W każdym meczu rzucał średnio 13,8 pkt.
- Z Legią rozstajemy się w przyjaźni. Nie jest powiedziane, że nie będzie mi dane zagrać jeszcze w barwach warszawskiego klubu - skończył Kobus.