Gdańsk: 84 rocznica powstania ONR – fotorelacja

14 kwietnia 2018 roku obchodziliśmy 84. rocznicę powstania naszej organizacji — Obozu Narodowo-Radykalnego. Co roku w związku z tym wydarzeniem działacze ONR spotykają się w innym mieście, aby razem uczcić swoje święto.

Tym razem ONR-owcy przybyli do pięknego Gdańska, który przywitał wszystkich słoneczną pogodą. Uroczystości rozpoczęliśmy od Mszy Świętej w intencji założycieli ONR-u – Jana Mosdorfa, Henryka Rossmana oraz Bolesława Piaseckiego.

Następnie udaliśmy się na konferencję, która odbyła się w sali BHP Stoczni Gdańskiej Porozumień Sierpniowych. Miejsce nie było przypadkowego, to właśnie w tej sali robotnicy postanowili walczyć o swoje prawa. Przypominały nam o tym postulaty, które wisiały na ścianach. Wbrew temu, co twierdzą media, z postulatów tych  jasno wynika, że ludzie ci walczyli o swoją godność i przyszłość dla siebie i swoich rodzin, a nie o jakieś demokratyczne frazesy.

Na konferencji wysłuchaliśmy Kol. Adama Seweryna; szefa sekcji naukowo-szkoleniowej, który w płomiennym przemówieniu podkreślił, jak ważna jest sumienia i wytrwała praca na rzecz organizacji. Jasno oświadczył, że dla ONR-owca nieważne są stołki polityczne czy wskaźniki wyborcze, naszym celem jest walka o dusze, walka o Wielką Polskę. To właśnie praca dla drugiego człowieka i praca nad samym sobą jest dla nas priorytetowa.

Następnie głos zabrał honorowy Kierownik Główny ONR Kol. Artur Zienkiewicz. Kolega odniósł się do hasła manifestacji „Maszerować, aby nie zgnić, żeby nie umrzeć nigdy”. Sam marsz uznał za metaforę, bowiem nie chodzi tylko o uliczną manifestację, ale przede wszystkim o nasz marsz ku Wielkiej Polsce. Marsz ten będzie trwał długo i będzie wymagał od nas ciężkiej pracy i wytrwałości, ale nie należy nigdy z niego rezygnować.

Pod koniec przemówienie miał Kierownik Główny ONR Kol. Aleksander Krejckant. Kierownik odniósł się do miejsca, w którym się znaleźliśmy. Podkreślił, że to właśnie zwykli ludzie powinni być dla nas najważniejsi. Nasze działania nigdy nie powinny być oderwane od rzeczywistości. Musimy słuchać ludzi i być blisko narodu. Mówił również o dalszej części hasła dotyczącej zgnilizny. Uznał, że właśnie działanie, chęć wyzbycia się egoistycznych pobudek dla dobra drugiego człowieka, a także pokazanie światu, że nie zgadzamy się na otaczającą nas zgniliznę, jest najważniejszym obowiązkiem nacjonalisty.

Na konferencji odbyło się podpisanie deklaracji ideowej przez Brygadę Zagraniczną ONR,  zaprzysiężenie nowych członków, a także odmówienie Modlitwy NSZ oraz odśpiewanie Hymnu Młodych.

Następnie przed główną bramą stoczni utworzyliśmy szyk i ruszyliśmy ulicami Gdańska. Manifestacja budziła olbrzymie zainteresowanie zarówno mieszkańców miasta, turystów, jak i w późniejszym czasie mediów, a nawet Prezydenta Gdańska i Lecha Wałęsy.

Marsz zakończyliśmy w okolicy pomnika Neptuna. W tym miejscu wysłuchaliśmy przemówienia naszych włoskich przyjaciół z Forza Nuova – Kol. Andrea Di Cosimo, którzy specjalnie przyjechali na naszą rocznicę, a także zastępcy Kierownika Głównego Kol. Tomasza Dorosza.

Na zakończenie odśpiewaliśmy kolejny raz Hymn Młodych, a manifestacja została zakończona.

Po marszu udaliśmy się na miejsce koncertu, jednak za nim usłyszeliśmy włoskiego barda Skolla, który przybył do Polski w związku z naszą rocznicą, odbył się wykład – Guido Giraudo (dziennikarz, pisarz, aktywista, legendarna postać włoskiej prawicy. W latach 70. członek zespołu muzycznego Amici del Vento, kierownik regionalny organizacji studenckiej FUAN, potem założyciel Stowarzyszenia Kulturalnego Lorien i autor książki o Sergio Ramellim.). Twórca przyjechał do Gdańska w związku z pojawieniem się na polskim rynku jego publikacji „Poza Lasem. Zbiór opowiadań naukowo poprawnych i politycznie niepoprawnych”. Zbiór ten został wydany przez Brygadę Małopolską ONR. W tym tygodniu na naszym portalu pojawi się recenzja książki. Tłumaczem z języka włoskiego była Kol. Sylwia Mazurek. 

Można zatem powiedzieć, że nasza rocznica przebiegła w przyjaznej polsko-włoskiej atmosferze. Bardzo dziękujemy naszym Kolegom z Włoch za wsparcie i odwiedziny.

Ostatnim etapem rocznicy był koncert i integracja, na której mogliśmy ponownie porozmawiać z Koleżeństwem z całej Polski i posłuchać dobrej narodowej muzyki.

Emocje jeszcze nie opadły, ale mam nadzieję, że tak jak dla mnie, tak i dla reszty moich Koleżanek i Kolegów te kilkanaście godzin w stolicy Pomorza były idealnym czasem do naładowania akumulatorów, umocnienia swoich przekonań i przede wszystkim bycia dumny z faktu należenia do elitarnej organizacji, jaką jest bez wątpienia ONR.

Do zobaczenia za rok!
Adrianna Gąsiorek

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć (fot. Piotr Bendkowski):