[eskabns]

1. Set It Off
2. Alive
3. Boom
4. Youth Of The Nation
5. Celestial
6. Satellite
7. Ridiculous
8. The Messenjah
9. Guitarras de Amor
10. Anything Right
11. Ghetto
12. Masterpiece Conspiracy
13. Without Jah, Nothin'
14. Thinking About Forever
15. Portrait



Jedna z niewielu plyt ktora nie trzyma sie kurczowo jednego stylu. Mieszanka gatunkow od reggae po heavy metal. Youth of the nation i Alive przekozak.

[donU1esko]

Płyta, którą wypłyneli na szersze wody i stali się popularni co w moim mniemaniu jest skurwiałe,ale i tak się jarałem.Nie pamiętam nazwy albumu,który wyszedł przed Satelite,ale był wiele lepszy i co lepsze znałem ich sporo wcześniej bo byli supportem Korna w spodku chyba w 2000 roku,ba mam nawet zdjęcie z wokalistą
Edit:Aha i na tej poprzedniej płycie jest mega cover U2 'bullet the blue sky",sprawdźcie
do tego dorzucam jeszcze "Southtown" z tegoż albumu,dla mnie wypas.
Edit 2:tytuł albumu to The Fundamental Elements of Southtown

[stockwell]

Pamiętam, że tylko te traki, które wymieniłeś mi się podobały z tego projektu ;] I to bardzo podobały.

[Marmet]

Ułan... Mi jakoś bardziej Satellite i Payable On Death pasuje niż Fundamental Elements... A ta płyta rzeczywiście przekozak. Jarałem się kilka lat temu jak pojebany. Chyba niedługo sobie odświeżę.

[donU1esko]

Marmet napisał(a):

Ułan... Mi jakoś bardziej Satellite i Payable On Death pasuje niż Fundamental Elements

Jeden woli jabłka,drugi śliwki,trzeci dziwki...
Ja wolę Fundamental od wyżej wymienionych nowszych albumów gdyż nie wali komercją a tej szmaty to ja nie cierpię.

[olik]

propsy

sentyment

jaralem sie ta plyta, jak wyszla, za malego. wiaze z nia poczatki zajawki na rapsy

[jabolsdz]

kiedyś miałem zajawkę, alive to mega piosenka, ale nie wracałem już długo.

[Spyder]

nie znając w ogóle angielskiego, ze słownikiem w ręku, tłumaczyłem niektóre teksty. Jaranko było niesamowite, czasy Limp Bizkit, Linkin Parka i POD... ahh sentyment ;)

[double_S]

nielubie ich i linkin park też, jak słuchałem limpów to ani jednych ani drugich nie było. brzydze się nimi jak poem_sometimes rapem z bloków. elo

[cell]

pamiętam artykuł o nich w Bravo ;d W 2000 jeszcze można było poczytać tam o dobrej muzyce. To było przed wydaniem tej płyty, potem na Vivie usłyszałem singiel 'Youth of the Nation', no i przypomniałem sobie o nich.
Bardzo fajna kapela, katowałem swego swego czasu płytę. Teraz zapuściłem 'Youth of the Nation' i muszę powiedzieć że świetny kawałek.

[Marmet]

donU1esko napisał(a):

Ja wolę Fundamental od wyżej wymienionych nowszych albumów gdyż nie wali komercją a tej szmaty to ja nie cierpię.

A ja wolę tamte dwie, bo jest wg mnie ciężej zagrane i więcej gitary. Także jak dla mnie zawsze spoko.

[sabo-K]

Satellite to taka typowo hitowa składanka, konkretnie wypromowana..
swego czasu ten cały wydumany nu metal świecił tryumfy
POD pomiędzy Slipknot, SOAD i Kornem.. coś tam coś tam
southdown też konkretny kawałek.. i strength of my life z MAtisyahu na ficie też konkret

[Quest]

jak wyszlo to sie nie jaralem zupelnie takim graniem. ale w tamtym roku wkrecilo mi sie strasznie 'alive', potem caly album i wlasciwie to byla jedna z kilku plyt, ktora w tamtym roku katowalem dosyc dluuuuugo