Arrested Development - 3 Years, 5 Months & 2 Days In The
Tracklista:
01.Man's Final Frontier (2:38)
02.Mama's Always On Stage (3:25)
Vocals - Sister Paulette
03.People Everyday (3:26)
Vocals - Sister Paulette
04.Blues Happy (0:46)
Guitar - Brother Larry
05.Mr. Wendal (4:06)
06.Children Play With Earth (2:38)
07.Raining Revolution (3:25)
08.Fishin' 4 Religion (4:06)
Vocals - Dionne Farris
09.Give A Man A Fish (4:22)
Vocals - Dionne Farris
10.U (4:59)
Saxophone - Larry Jackson
Vocals - Dionne Farris
11.Eve Of Reality (1:53)
12.Natural (4:18)
13.Dawn Of The Dreads (5:17)
14.Tennessee (4:32)
Vocals - Dionne Farris
15.Washed Away (6:22)
Vocals - Cinque
Producer - Speech
Written-By, Arranged By - Arrested Development
Warto wspomnieć o gościnnym udziale Dionne Farris
Dobrze pamiętam czas debiutu Arrested,bo każdy ich kolejny singiel (chociażby "People Everyday" leciało raz na jakiś czas nawet w moim lokalnym radio) robił sporo zamieszania.Jednak płytę w całości przyszło mi przesłuchać dopiero kilka lat później i w sumie dobrze się stało bo bardziej dorosłem do "innowacji" i mogłem w pełni docenić jej jakość.Zawsze zastanawiałem się do czego referuje tytuł ale odpowiedź dostałem dopiero za czasów niepodzielnie panującego internetu,a więc 3 Years, 5 Months And 2 Days In The Life Of ... oznacza nic innego jak okres poszukiwania wytwórni,która chciałaby ich wydać.No cóż sądzę,że zarówno Chrysalis/EMI Records ,sami zainteresowani oraz tysiące fanów mogą być zadowoleni,że się jednak udało.Osiągnęli w pełni zasłużony sukces, na który ciężko pracowali przez te 3,5 roku.Ich album jak już wspomniałem był dość nowatorski,szczególnie pod względem muzycznym: gdzie hip hop miesza się z soulem, gospel, muzyką afrykańską , funkiem czy nawet elementami południowego folku.Od strony lirycznej była to przeciwwaga do zalewającej Stany fali gangsta z Chronic'iem na jednym czy Live And Let Die (choć nieporównywalnie słabszym pod względem sprzedaży) na drugim wybrzeżu.Speech oraz reszta grupy skupili się raczej na duchowej i uczuciowej sferze życia niż na hedonistycznym do niego podejściu.Gdyby istniało coś takiego jak Native Tongues South to AD z pewnością by do niego należeli.Nie będę opisywał tutaj pojedynczych numerów bo ci co kojarzą AD znają je na pamięć a dla tych którzy jeszcze mają tutaj ewidentną lukę w edukacji hip hopowej zostawiam to jako miłe zadanie domowe.2 lata po sukcesie debiutu AD wrócili z drugim albumem zatytułowanym Zingalamaduni, który mimo że nie cieszył się takim komercyjnym sukcesem umocnił pozycję grupy.Niestety w 1996 Speech wybrał karierę solową i grupa rozpadła się by...powrócić zaledwie po 4 latach.Wydali po przerwie 3 albumy (w tym jeden to właściwie Ep) (nie licząc maxisingli i the best off'ów).Skład od tego czasu trochę się zmienił i co warto nadmienić do grupy doszedł drugi MC-One Love,który zaprezentował się od całkiem dobrej strony na ostatniej płycie Since The Last Time.Myślę,że AD dało mocne podwaliny pod alternatywny hip hop na południu i grupy takie jak Outkast,Goodie Mob,Nappy Roots czy później nawet w szerszej perspektywie Cunninlynguists,Little Brother,Strange Fruit Project i Cyne jeżeli nawet nie czerpały z jej dorobku dużej inspiracji to z pewnością miało już przetartą ścieżkę.Od siebie mogę tylko dodać,że w zeszłym roku miałem przyjemność być na ich koncercie i było to nie lada przeżycie bo nie spodziewałem się że po tylu latach na scenie będą mieli jeszcze tyle energii,która nie omal nie rozsadziła mojego ulubionego Jazz Cafe.A dla Eshe należy się wyjątkowy szacun bo to co wyprawiała na scenie ta (z moich obliczeń) około 40 latka wprawiłoby w depresję niejedną kilkunastoletnią tancerkę (muszę w końcu założyć konto na jakimś video portalu to wrzucę parę swoich filmików-może nie najwyższej jakości ale za to z pierwszej linii frontu
).Myślę,że skusiłbym się jeszcze raz,zresztą nic nie sprawdza się lepiej na koncertach niż hip hop z żywymi instrumentami a oglądać i słuchać Arrested Development grających Tennessee popijając Jacka Danielsa (w którego specjalnie się z ziomem zaopatrzyliśmy) to czysta przyjemność.
Klipy:
Arrested Development - TennesseeArrested Development - Mr. WendalArrested Development - NaturalArrested Development - People EverydayDodatkowo:
Arrested Development - RevolutionW tym samym roku co debiut,AD wydali jeszcze Ep-kę właśnie pod tytułem Revolution.Nie sądzę,żeby był sens zakładania oddzielnego topicu tylko o niej,więc dodaję do tematu.Mocno zaangażowany politycznie numer,który również gościł na ścieżce dźwiękowej do filmu Spike Lee z Denzelem Washingtonem w roli głównej:Malcolm X.
Do odsłuchu:
Arrested Development - Mama's Always On StageArrested Development - Fishin' 4 Religion© 2009 by Hectic