[Dill]

Common pracuje nad ósmą płytą. Dzieło zatytułował "The Believer".
- Nie zacząłem jeszcze nagrywać, ale wkrótce się za to wezmę - zapowiada raper za pośrednictwem profilu My Space. - Wiem jednak już teraz, że będzie to jeden z moich najlepszych albumów.

W studiu artystę maja wspomóc The Neptunes i Just Blaze. Za produkcję po raz trzeci odpowiadać będzie Kanye West.

Ostatni longplay artysty z Chicago to "Finding Forever" z lipca ubiegłego roku.

www.onet.pl

[Bakan]

A on nie miał przypadkiem kończyć kariery? Słyszałem coś, że chciał się poświęcić w całości aktorstwu.

[dzieciak]

Bardzo fajnie, że będą Neptunes i Just Blaze, tylko ciekawe, co będą tam robić, skoro za produkcję odpowiada Kanye. Common za to chyba już na dobre odwrócił się od undergroundu. Co nie znaczy, że nie robi dobrej muzyki Byle tylko nie wyszła z tego taka bezpłciowa papka jak momentami na "Finding Forever"

[kozik]

ja nie chce nowego albumu commona. nie po 'finding forever'. on nie ma nikogo z kim by mogl album nagrac, ze ciagle solowe plyty wydaje? jakas supergrupa z kims tak jak kanye, pharrell i lupe by byla ciekawsza xD

[emilsky]

Oooooo jaram się megaaaa. Zwłaszcza, ze znowu Kanye produkuje!

[seraglio]

kozik napisał(a):

ja nie chce nowego albumu commona. nie po 'finding forever'. on nie ma nikogo z kim by mogl album nagrac, ze ciagle solowe plyty wydaje? jakas supergrupa z kims tak jak kanye, pharrell i lupe by byla ciekawsza xD

byyy.łąd ;)

q-tip + common = the standard

ich plyta ma byc wyprod. przez q-tip & prawdopodobnie kanye'go

[kozik]

o, zapomnialem o tym. cos konkretnego juz wiadomo? bo na razie to tylko plotki byly o wspolpracy bez zadnej konkretnej release daty. pewnie trzeba bedzie czekac dluzej niz na ace'a z edo g xD

[Axun]

Kurna jeszcze nie ochłonąłem po ostatnim dobrym krążku, a tu już zapowiedź nowego.

[michalnsm]

z takich informacji to pozostaje sie cieszyc i czekac na plytke ;) common z k.westem będą reklamowac wodke to może lupe do nich dolaczy i w ramach CRS zrobią nam imprezowy kawalek wszechczasow ;)

[Sajmon]

No fajnie, trzeba będzie sprawdzić, a wcześniej, na sierpień tego roku zapowiedziana jest epka 'Invicible Summer'-nie pytajcie mnie o szczegółowe informacje i skąd je mam, bo raz tylko przeczytałem w bodajże 'XXL' że Common is gonna drop ep 'Invincible Summer' in August '08.

[enemski]

Nie no, Finding Forever jest tak kurwa nudne, że nie da się tego słuchać, dla mnie jedno z największych nieporozumień 2007.

[emilsky]

Weź przestań, dlaczego nudne? Dla mnie płyta jest zajebista, a podkłady Westa niszczą

Przecteż takie The Game, czy Misunderstood to genialne jest!

[KlimeQ]

no wedlug mnie tez plyta bardzo dobra,ma kilka slabych momentow,ale ogolnie jest godnym nastepca 'be'. jestem ciekaw co bedzie tym razem,rzeczywiscie moglby wyjsc poza te standardy do ktorych nas przyzwyczail i nagrac cos przelomowego,swiezego,przeciez w koncu kariere niedlugo konczy

[hanba_barbarzyncy]

Mi sie srednio podoba "FF" za to smutny jest fakt, ze po raz trzeci Kanye. Jakby byli tylko neptunes i just ... what need more?:)

[Dtc]

skoro Finding Forever jest 'tak kurwa nudne' to nie wiem jak nudne musiało by być coś jeszcze bardziej ambitniego w mainstreamie.

[kozik]

hehe, jak to brzmi 'ambitny mainstream'

[Dtc]

A kwestionujesz istnienie takiego? (nie chodzi wyłącznie o rap)

[tHe DiGiTaL sOuL]

"Finding Forever" brzmi jak plyta z kawalkami ktore nie zmiescily sie na "Be" (oprocz kilku wyjatkow ktore spokojnie moglyby sie znalezc na "Be") ----> a mimo to byla to najlepsza plyta 2007 w tym waszym calym mainstreamie. To swiadczy o poziomie znanych i lubianych przedstawicieli (badz antyprzedstawicieli) tej muzyki. Radza sobie w mtv, nie radza sobie w moich glosnikach

edit: a co do nowego Commona to mam nadzieje ze bedzie zupelnie inne brzmieniowo niz 2 ostatnie albumy, ktore byly zbyt zblizone. Do pewnego momentu Lonnie Lynn nagrywal coraz to inaczej brzmiace plyty, oby nie zrobil teraz "Be pt. 3"

[Kool G Funk]

Cytuj:

w tym waszym calym mainstreamie

A co do płyty? Nie czekam...

[Sajmon]

No moim zdaniem jest inaczej, 'Be' to płyta zdecydowanie na dzień, słoneczna, a z kolei 'Finding Forever' na noc, księżycowa . I tak jak pierwsza jest naprawdę perełką, a druga tylko porządnym, ale nie powalającym albumem, to i tak bardzo lubię obydwie, bo Common to moje top 5, itd, i na pewno nowy album też będzie mi się podobał, nawet jeżeli będzie kontynuacją poprzedniego i też będzie najwyżej dobry. Chociaż oczywiście wolałbym coś przełomowego i powalającego, na miarę genialnego 'Like Water For Chocolate'; i tutaj niestety ksywa Kanyego nie zwiastuje za dobrze;chociaż trzeba też jakoś wierzyc w jego potencjał i talent które pokazał najbardziej na 'Late Registration', które mi się podobało.

A nikt się nie zajarał moim niusem że już w sierpniu będzie epka?