[Raph]

Nikt nie wie kiedy premiera? Miała być kiedyś 1-go października, a od tamtej pory ani widu ani słychu o APOS
Promo zapowiada naprawdę zajebiście album i swoją drogą brzmi to tak jakby singiel "Caved in" z Cee-Lo był naprawdę bardzo średni w porównaniu do reszty albumu ;)

Tracklista:
01. Where Will You Be?
02. Vitriol
03. Since When?
04. America Loves Gangsters (f. Tim Means)
05. Caved In (f. Cee-Lo of Goodie Mob)
06. Watching The Clock
07. Beautiful Girl
08. Inhale [Interlude]
09. Brain Cell
10. Never Know Why (f. Immortal Technique)
11. The Gates (f. Tonedeff)
12. Damnation [Interlude]
13. Hellfire
14. Abstract/Reality
15. What'll You Do?
16. The Light (f. Club Dub)

Promomix:
http://qn5.thedistro.com/cl_apos_snippets_48k.mp3

Singiel:
http://qn5.thedistro.com/cunninlynguist ... cee_lo.mp3

[kozik]

wg . http://www.accesshiphop.com/store/?itemid=10359 to 22.11 będzie.

22 października wyszła limitowana edycja tej płyty

[Raph]

Thx ;) Samym promo się już mocno zajarałem Jak ktoś jest ciekawy trwa ono 22:46 i są to 1 zwrotka + refren.

[enemski]

jaram sie promo.

[Da_Playaz]

Tak, wersja limitowana dostępna będzie 22.11, wersja normalna, przeznaczona do sprzedaży dopiero 20.01.2006... niestety.

[Raph]

Hehe, ja już mam (przyznam się - ściągane z neta, miałem kupić oryginał, ale nie mogłem się powstrzymać) - "Nothing to Give" i "Brain Cell" to kozaki.

[Bloodonbeatz]

Retail jest już na sieci od dłuższego czasu. Jak do tej pory, najlepszą płytą według mnie jest "Southernunderground". Ostatnie wydawnictwo nie zachwyca niczym szczególnym. Strasznie jaram się "Beautiful Girl" i "Hellfire"...

[kozik]

Już w podsumowaniu roku wspomniałem o tym, że sie trochę zawiodłem tą płytą... do Southernunderground ma daleeeeeko, no i nie chce się do niej wracać.

[like WHOA!]

mimo, ze oficjalnie jeszcze retka nie ma w sklepach, to dla mnie plyta roku
"The Gates" katowalem chyba ze 3 dni
razem z "Poison Pen- The Lost Tapes" moja ulubiona plyta z podziemia.
Blackalicious z takimi bublami jak "Powers" spadlo na jakies 3 czy 4 miejsce (Supastition rowniez blisko)

[Raph]

Ja już sam nie wiem, która płytka CunninLynguists jest najlepsza:

Will Rap For Food - Perfecyjne "Mic Like A Memory" (najlepszy bit kno w życiu), świetne "Family Ties", Zajebisteee "Missing Children" i "Thugged out since cub scouts". Prócz tego jeszcze parę bardzo dobrych kawałków.

Southerunderground - Zajebisteee "Seasons", świetne "Love Ain't" z Tonedeffem i równie świetne "Rain", a także "Falling Down". Prócz tego jeszcze parę bardzo dobrych kawałków.

A Piece Of Strange - Perfekcyjne "Nothing to Give", Zajebisteee "Brain Cell", świetne "Beautiful Girl", a także "The Gates"

Naprawdę trudno mi określić najlepszą płytę z trzech longplayów CL. Oprócz tego mamy jeszcze Sloopy Second, ale to raczej zbiór remixów, kawałków odrzuconych, freestyle'i i kawałków gościnnych, więc nie wliczam. Na żadnej płycie CunninLynguists oprócz Sloopy Second vol. 1 się nie zawiodłem :P

[Gość]

A jak wypadl Technique? Ponoc nowa plyta w lutym,ciekaw jestem w jakiej formie jest,azaliż to moj faworyt.

[Chojny]

wie ktoś skąd jest to "i am the god of hellfire, and i bring you..."? - strasznie mi się to z czymś kojarzy.

[Sajmon]

Płyta zajebista. Nie zajarałem się na samym początku, musiałem dojrzeć do tego albumu i dopiero całkiem niedawno zdałem sobie sprawę z całego, ukrytego na "A Piece Of Strange" piękna . Klimat, klimat, klimat, masa różnych oryginalnych motywów, które naprawdę poruszają człowieka, "The Gates" przeprzeprzekozacki numer, w sumie bardziej Tonedeffa niż Cunnin . "Remember Me......Abstract Reality" powala na kolana, tak samo "The Light", "Since When", no, cały album, i tyle. Czekam na "Dirty Acres".

[vlt]

Muzycznie to jest mistrzostwo. Straszliwie przemyslana plyta, rap rowniez oczywiscie na wysokim poziomie. Bardzo swiezy material, Cunningi nie stoja w miejscu i z kazda plyta pokazuja cos nowego, dlatego premiera "Dirty Acres" na pewno bedzie waznym wydazeniem w moim muzcznym kalendazu.

[Grabiszczy]

Chojny napisał(a):

wie ktoś skąd jest to "i am the god of hellfire, and i bring you..."? - strasznie mi się to z czymś kojarzy.

"Crazy World of Arthur Brown" z 1968 roku. A kojarzy Ci się pewnie z hiciorem Prodigy "Fire".

[emilsky]

.........

[CZe]

Też uważam że płyta jest zajebista. Według mnie KNO to geniusz. Każdy jest inny każdy jest niepowtarzalny i orginalny. Jego podkłady powodują u mnie szybsze bicie serca i gęsią skurke. Jesli chodzi o strone liryczną to cała trujka jest niesamowita. Wspierani do tego przez niesamowitych gości nietylko znaych podziemnym fanom (Immortal Technique, Tonedeff) ale również i można znaleźć tu Cee Lo Greena (jego gościnny udział to jeden z najprzyjemniejszych motywów na tym albumie) dobrze znanego niemal wszystkim nietylko fanom Hip-Hopu. Płyta jak dla mnie niema słabych momętów. Razem z "SouthernUnderground" najlepsze albumy tria z Lexington.

[the_suchy]

Jedna z najbardziej klimatycznych płyt jakie w życiu słyszałem. Po prostu piękna. W sumie każda płyta CunninLynguists jest naprawdę wspaniała, ale też... każda jest inna. A w "A Piece of Strange" jest klimat który cholernie mi odpowiada. Za każdym razem jak włączam tę płytę to słucham jej do końca z zapartym tchem.

[MONK]

Choć płyta stara to jara, więc odkopuję temat, bo właśnie sobie o niej przypomniałem. Bity z samplami wokalnymi tak jak lubię, elganckie, pianinka.. Mhhmm pychotka. "Never know why" chyba mi najbardziej wchodzi bit. Polecam do bluntów z miodem, na czilałcik jak znalazł.

[Hectic]

Mistrzowska płyta i dziwię się czemu nie stoi u mnie na półce-trzeba będzie nadrobić te niewybaczalne uchybienie.BTW Kno to jeden z lepszych (jeżeli nie najlepszy) i najbardziej twórczych producentów ostatnich kilku lat.Organized Noize nie mogliby sobie wymarzyć lepszego "spadkobiercy".