Autor |
Wiadomość |
Noras
Dołączył(a): 06 Kwietnia 2012 Posty: 1041 Lokalizacja: Kalisz
|
Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 28 Lis 2012 18:19
Papoose powraca z nowym mikstejpem. Premiera 4 grudnia.
_________________ http://www.lastfm.pl/user/NorasBeatz
|
Powrót do góry
|
|
|
marcinmsz
Dołączył(a): 18 Marca 2011 Posty: 1331 Lokalizacja: Bucktown
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 28 Lis 2012 20:18
A jak ten legal co miał wyjść?
_________________ When I'm chilling, I grab the buddha, get my crew to buy beers
Moje chujowe rankingi OSTR x Miles Davis - EP: TEMAT
|
Powrót do góry
|
|
|
Kamilo
Dołączył(a): 01 Listopada 2008 Posty: 738
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 28 Lis 2012 20:24
Porywająca okładka... WARN
_________________ pity this busy monster, manunkind
|
Powrót do góry
|
|
|
sieah.
Dołączył(a): 06 Sierpnia 2009 Posty: 4832
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 28 Lis 2012 20:43
Papuz kiedyś namiętnie wygrywał plebiscyty na najgorsze pancze w rapgrze, a konkurentów miał ciekawych, bow wow-ów, wayne-ów, 50 centów czy pliesów. Nie wiem, kto normalny na to czeka, Pap ma złamaną karierę. Błędem było zadawanie się z Kay Slayem. Choć to dobrze, że dalej coś robi, nie załamał się. Pewnie jak widzi Kendricka, czy nawet Saigona, który opycha śmieszne ilości, ale jednak legali (które generują mu trasy koncertowe etc) to smutno się chłopakowi robi. "Mogłem to być ja... "
_________________ Zajrzyjcie czasem na: Recenzje
|
Powrót do góry
|
|
|
PsychoPathic
Dołączył(a): 11 Stycznia 2010 Posty: 1922
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 28 Lis 2012 21:19
tak, ja go jeszcze slucham i pewnie bede zawsze sluchal bo papoose to zajebisty raper. co wy tak sie sracie o ten legal, no ja pierdole?! chuj mnie obchodzi czy murzyn wydaje legal, czy jest to pierdolony mixtejp, wazne ze to dalej jest muzyka. pap mnie nie zawiodl nigdy, jaram sie kazdym jego mixtejpem i zawsze bede.
_________________ Martin, Louie, The King Junior, startin' all that stuntin' is gonna ruin ya.
|
Powrót do góry
|
|
|
Wih Suriv
Dołączył(a): 25 Maja 2009 Posty: 71
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 28 Lis 2012 23:48
Papoose kiedyś tam powiedział, że nie chce być w TV, masz tylko pisać jego name in graffiti, więc możemy mu uwierzyć albo wiedzieć lepiej, ale to drugie to tylko plotkarskie spekulacje.
_________________ So what’s the deal, pappy? You heard the feds almost got me?
|
Powrót do góry
|
|
|
sieah.
Dołączył(a): 06 Sierpnia 2009 Posty: 4832
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 05:08
PsychoPathic napisał(a): bo papoose to zajebisty raper.. No genialny raper, tyle że z wielką ilością kompromitujących panczy, nawet Weezy takich monumentów żenady nie stawia: Cytuj: u say u all about cheese, what u some kind of mouse? albo Cytuj: i shoot you in your forehead five times and turn your forehead to a fivehead albo Cytuj: Cause all of ya mad ass like Saddam spelt backwards Mało kto dziś pamięta, że za tę ostatnią linijkę trafił do kolumny "Step Your Game Up" w magazynie XXL. Warto sobie poszukać "worst Papoose punchlines" w google. Wiem, że każdy raper ma takie kwiatki w kolekcji, ale skoro Pap to legenda, talent i, co gorsza, nadzieja, to głupio trochę, że pisze teksty na poziomie polskich raperów.
_________________ Zajrzyjcie czasem na: Recenzje
|
Powrót do góry
|
|
|
PsychoPathic
Dołączył(a): 11 Stycznia 2010 Posty: 1922
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 08:00
a komu sie kompromitujace pancze nie zdarzaja? mimo wszystko pap i tak technicznie byl na wyzszym poziomie niz wiekszosc nowojorczykow w latach 2004 - 2006, poza tym mam mase sentymentu dla jego starszych mixtejpow bo na nich zawsze bylo duzo dobrych jointow. a ze gosc pierdoli legal.. no bo po co mu on? spojrzcie na te wielkie nadzieje rapu, ktore dzisiaj puszczaja legalne plyty. saigon? 3 tys. egzemplarzy w pierwszym tygodniu? i co, pap mialby wyjebac hajs na plyte, tylko po to zeby sprzedaz byla podobna i tylko na tym stracic? dzis w usa nie wiele osob chce sluchac takiego rapu, bo przeciez maja swoich alternatywnych chlopcow, tajlera, kurwa kendricka i jakiegos innego kapitana. wiec jak dla mnie lepiej ze pap nagrywa mixtejpy ktore sciagna przede wszystkim jego fani.
_________________ Martin, Louie, The King Junior, startin' all that stuntin' is gonna ruin ya.
|
Powrót do góry
|
|
|
sieah.
Dołączył(a): 06 Sierpnia 2009 Posty: 4832
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 08:35
Pancze kompromitujące mogą się zdarzać, ale na takim poziomie? To już dear mr. toilet Weezka czy fat kid 50 Centa to przy nich wersy na Nobla. Zwłaszcza tym bardziej to bolesne, że Papoose polega prawie wyłącznie na panczach, inni panczerscy raperzy, jak Fabolous, Jadakiss czy Cassidy takich wpadek nie mieli. I, szczerze mówiąc, wolę dowolnego z tej trójki od Papusa. Jasne, można pierdolić legale, tyle, że wtedy zamykasz sobie istotny, kto wie czy nie najważniejszy etap kariery. Dla mnie legal to ukoronowanie wszystkiego tego, co robiłeś do tej pory, kredyt zaufania od wytwórni. Bez legali może być problem z zapisaniem się w historii, wystarczy spytać, kto z przeciętnych fanów dziś pamięta o Stacku Bundlesie. I równie ciekawe kto dziś wie, kto to Papoose i kto ma ochotę na kolejny jego mixtape wypakowany mniej lub bardziej znośnymi panczami, bez refrenów.
_________________ Zajrzyjcie czasem na: Recenzje
|
Powrót do góry
|
|
|
PsychoPathic
Dołączył(a): 11 Stycznia 2010 Posty: 1922
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 09:29
stack na scenie byl krotko mimo wszystko, bo zaledwie 3 lata, mial wiec prawo 'pierdolic legal', bo przeciez nie przewidzial sobie wlasnej smierci. a ze o nim nie pamietaja to juz inna sprawa, bolesna dla mnie bardzo, bo stack to moj talent nr. 1 jesli chdodzi o nowojorski rap, niestety odszedl za szybko alez ja tez wole kazdego z tej 3 od papoose'a, co nie zmienia faktu ze ze spokojem mozna go postawic w tym samym rzedzie co wymienionych raperow. a juz napewno ja tak robie, ale to bardziej osobiste podejscie, bo jestem fanem calej tej czworki. (fab, cass, kiss, pap) no watpliwosci nie ulega, ze papoose zmarnowal swoja szanse na legal w wielkiej wytworni, co zreszta pamieta kazdy, ale ja jakos osobiscie nie narzekam na to ze dalej nie wydal zadnego studyjnego debiutu. i jak juz napisalem, watpie zeby chcial to zrobic w czasach (ladnie podkreslone sieahu) w ktorych malo kto wie kim jest ten typ. z jednej strony zasluzyl sobie na tytul idioty (1.5 million man ), z drugiej jednak propsuje go ze nie rzuca sie z tym legalem na wielka wode w roku 2012, tylko po to zeby miec w discography na wiki dopisany official album. a zapewne nawet gdyby takie cos wydal to w historii juz sie nie zapisze.
_________________ Martin, Louie, The King Junior, startin' all that stuntin' is gonna ruin ya.
|
Powrót do góry
|
|
|
sieah.
Dołączył(a): 06 Sierpnia 2009 Posty: 4832
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 14:20
A ja bym ich nie postawił w jednym rzędzie, bo Jada, Fab i Cass są znacznie bardziej wszechstronni przy tworzeniu muzyki i potrafią napisać dobry hicior. Bardziej komercyjne tracki Papa są bardzo dramatyczne.
Jak dla mnie wydanie legala to kwestia ambicji danego rapera. To jak z piłkarzami, możesz być zadowolony z ciepłej posadki w Podbeskidziu, ale możesz chcieć dostać się do Primera Division i grać przeciwko najlepszym. Skoro Papoose zadowolony jest z garstki mikstejpowych fanów, to jego sprawa, niemniej wygląda to dziwnie, bo wcześniej tego 1,5 bańki nie odrzucał jakoś.
_________________ Zajrzyjcie czasem na: Recenzje
|
Powrót do góry
|
|
|
Zarzi
Dołączył(a): 03 Kwietnia 2012 Posty: 927
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 14:24
Tylko, że teraz Saigon dwie płyty na takim poziomie, o którym Papoose może tylko pomarzyć...
|
Powrót do góry
|
|
|
grady
Dołączył(a): 01 Kwietnia 2012 Posty: 812 Lokalizacja: MEMFIS Banned
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 15:59
Czekam i tak. Zobaczyłem temat to już chciałem ściągać, a tu jeszcze 5 dni, fuck! A i z czystej ciekawości które numery miałeś na myśli sieah pisząc Cytuj: Bardziej komercyjne tracki Papa są bardzo dramatyczne. ?
_________________ Z chęcią puszczę (i to niedrogo).
Historie z Sąsiedztwa Płomienia Muzyke Klasyczną Muzykę Poważną Muzykę Rozrywkową I Płytę brata nieudacznika
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam gorąco
|
Powrót do góry
|
|
|
sieah.
Dołączył(a): 06 Sierpnia 2009 Posty: 4832
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 16:14
_________________ Zajrzyjcie czasem na: Recenzje
|
Powrót do góry
|
|
|
hajston
Dołączył(a): 08 Marca 2011 Posty: 3754 Lokalizacja: z miejsca na miejsce.
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 16:25
Zarzi napisał(a): Tylko, że teraz Saigon dwie płyty na takim poziomie, o którym Papoose może tylko pomarzyć... to az strach pomyslec co by bylo z papusem jakby wydal legal, teraz to juz wiadomo po ptaszkach.
_________________ ________________________
Wir sind unterwegs Im S500 Coupé Wir sind unterwegs Im Kofferraum bunkert der Schnee
|
Powrót do góry
|
|
|
grady
Dołączył(a): 01 Kwietnia 2012 Posty: 812 Lokalizacja: MEMFIS Banned
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 16:46
Co jak co te numery nie porywają (mało powiedziane), ale jakiekolwiek generalizowanie czy wydawanie osądów jest tu bezcelowe. Przy zalewie prawie 30 mixtape'ów wiadomo, że trafią się i gorsze i lepsze rzeczy. Papoose jest raperem cholernie utalentowanym ale i cholernie nierównym, pewnie gdyby "przekuł" te całą energie na kilka studyjnych płyt byłby jednym z najlepszym w całej rapgrze.
_________________ Z chęcią puszczę (i to niedrogo).
Historie z Sąsiedztwa Płomienia Muzyke Klasyczną Muzykę Poważną Muzykę Rozrywkową I Płytę brata nieudacznika
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam gorąco
|
Powrót do góry
|
|
|
sieah.
Dołączył(a): 06 Sierpnia 2009 Posty: 4832
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 29 Lis 2012 20:47
Wątpię, mało kto dziś chce słuchać panczlajnerskich raperów w takim klasycznym wydaniu, jaki prezentuje Pap. A czy jest utalentowany? Popularnym jest twierdzenie, że za pancze biorą się raperzy, którym nie starcza pomysłu na bardziej przekonujące, oryginalniejsze teksty. Co kto lubi. Ja tam pancze lubię ale w moim top 10 wszech czasów z tego nurtu tylko Jay-Z jest. Cytuj: Co jak co te numery nie porywają (mało powiedziane) jesteś łaskawy. to jest na poziomie "hardcore female songs" z "HNIC Pt. 3" (legala). Tu może też być problem Papoose'a- czy potrafi napisać jakiś przekonujący singiel? Ale nie że " łoooo jak on tam jedzie a z tego sampla kożystał OSTR " tylko takiego wskrzeszającego dawno zabity buzz?
_________________ Zajrzyjcie czasem na: Recenzje
|
Powrót do góry
|
|
|
hajston
Dołączył(a): 08 Marca 2011 Posty: 3754 Lokalizacja: z miejsca na miejsce.
|
Re: Papoose - Most Hated Alive (2012) Wysłano: 4 Gru 2012 18:20
http://www.datpiff.com/Papoose-Most-Hat ... 22703.htmljezd, srednio sie zapowiada bo 26 trackow jest i oby nie mialy po 2min kazdy
_________________ ________________________
Wir sind unterwegs Im S500 Coupé Wir sind unterwegs Im Kofferraum bunkert der Schnee
|
Powrót do góry
|
|