Ostatnia wizyta: Mniej niż minutę temu
Teraz jest 24 Kwi 2019 00:16


 [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
najlepszy album T.I. 

no to która ??
I'm Serious 3%  3%  [ 4 ]
I'm Serious 3%  3%  [ 4 ]
T.I presents : P$C : 25 to life 0%  0%  [ 0 ]
T.I presents : P$C : 25 to life 0%  0%  [ 0 ]
Trap Muzik 12%  12%  [ 15 ]
Trap Muzik 12%  12%  [ 15 ]
King 25%  25%  [ 32 ]
King 25%  25%  [ 32 ]
Urban Legend 2%  2%  [ 3 ]
Urban Legend 2%  2%  [ 3 ]
T.I. vs T.I.P. 1%  1%  [ 1 ]
T.I. vs T.I.P. 1%  1%  [ 1 ]
Paper Trail 4%  4%  [ 5 ]
Paper Trail 4%  4%  [ 5 ]
No Mercy 2%  2%  [ 3 ]
No Mercy 2%  2%  [ 3 ]
Liczba głosów : 126

najlepszy album T.I. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 Maja 2009
Posty: 1444
Lokalizacja: Żagań/Wrocław
Post najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 20:28
Skoro Hova ma też swoją ankietę, myślę, że TI tez może mieć, a nie znalazła mi wyszukiwara takiego tematu. Ja osobiście uwielbiam Trap Muzik = zajebiste bity, zajebista forma Clifforda i w ogóle zajebisty album, pierwszy jaki miałem w kolekcji od niego potem jest Paper Trail i King.

_________________
http://www.lastfm.pl/user/synonimw
goodlife facebook


Ostatnio edytowano 17 Sie 2011 21:47 przez tenodsynonimu, łącznie edytowano 2 razy



Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 Grudnia 2009
Posty: 1981
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 20:31
głos na Króla, najbardziej przypadł mi do gustu ten album. kozackie bity, flow normalnie wszystko, wszystko co najlepsze jak molesta

_________________
BeatStore!


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 Sierpnia 2010
Posty: 1570
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 20:34
ja glosuje na King, byl taki czas ze ten album lecial u mnie od rana do wieczora.


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 Lipca 2008
Posty: 1212
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 21:12
King bezapelacyjnie (jake on ma flow w "I'm Talkin' to You" :bowdown: ), chociaż starszych płyt Clifforda za bardzo NIE PAMIĘTAM i nie wracam, na drugim miejscu mimo wszystko Paper Trail.


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 Czerwca 2009
Posty: 8436
Lokalizacja: OTWOCK
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 21:30
no jak ktoś głosuje na cośinnego niż king to ma coś nie tak z uszami, ewentualnie uznam głos na "trap muzik", ale naprawdę na nic innego

kto to kurwa zaznaczył "ti vs tip"? :bowdown:

_________________
W ogóle rap to jakiś nordic walking
Nikt nie wie o co chodzi, ale wszyscy idą w to


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 Maja 2009
Posty: 1444
Lokalizacja: Żagań/Wrocław
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 21:40
TI vs TIP nie taki zły wybór, bardziej dziwiłoby mnie No Mercy albo P$C :)

_________________
http://www.lastfm.pl/user/synonimw
goodlife facebook


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01 Czerwca 2004
Posty: 7432
Lokalizacja: Warszawa
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 14 Sie 2011 23:26
głos na "king".


Powrót do góry

Dołączył(a): 26 Listopada 2007
Posty: 196
Lokalizacja: WuWuA
Banned
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 07:33
głos poszedł na Urban Legend

_________________
spokojny mam umysł THC z tego słynie


Powrót do góry numer gg
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 Marca 2011
Posty: 2978
Lokalizacja: Żory
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 10:30
Wiadomo, że King. Pierwszy Tiaj jakiego słuchałem i od razu zajawka. Nie ma nic słabego w nim imo.


Powrót do góry numer gg profil na facebooku profil na lastfm WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 Czerwca 2011
Posty: 145
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 10:32
Głos na Trap Muzik, zajebisty klimat miała ta płyta, był czas że katowałem Doing My Job i Be Easy po kilkanaście x dziennie. Przewaga tego albumu nad King jest taka że ten drugi ma więcej przebangerów, Trap Muzik ma więcej rozkminkowych i personalnych kawałków (e.g Be better than me, I still love you, doing my job). Rozpierdala mnie ta płyta za każdym razem.

Kiedy tip wychodzi z pudła?

_________________
viewtopic.php?f=18&t=29648
https://musicbreeze.com/portal/user/beats/1751/
http://soundcloud.com/mic-e-1


Powrót do góry numer gg
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 Maja 2009
Posty: 1444
Lokalizacja: Żagań/Wrocław
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 10:34
podobno we wrześniu

_________________
http://www.lastfm.pl/user/synonimw
goodlife facebook


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 Stycznia 2010
Posty: 3805
Lokalizacja: FAC51
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 10:38
King, zaraz po nim Paper Trail


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 Czerwca 2008
Posty: 3497
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 15:45
Głos na urban legend. Takie tracki jak ASAP, What they do, countdown, why u mad at me, bring em out, get loose, get ya shit togehter rozjebują mnie do dzisiaj. King drugi.


Powrót do góry

Dołączył(a): 22 Września 2007
Posty: 6459
Banned
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 15 Sie 2011 18:12
Trudno wybrać najlepszy album tego artysty: rozpierdalają zarówno "King", "I'm Serious", jak i "Trap Muzik". Ja bym postawił na "Trap Muzik", bo to album, na którym pojawia się San "Chez" Holmez, czyli ktoś, kto przyćmił DJ Toompa, a więc człowieka, z którym T.I.'a łączy jakaś niesamowita artystyczna chemia. "No more talk", "24's", "Kingofdasouth", bardzo ładne rzeczy, chociaż należy oddać Cliffordowi, że na każdym albumie ma numery, które rozpierdalają. Po prostu na niektórych albumach za dużo wypełniaczy, ale nie nazwałbym któregokolwiek krążka słabym (nie słyszałem tylko tego z P$C).


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 Stycznia 2010
Posty: 1922
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 16 Sie 2011 15:43
Moj glos leci na Paper Trail, moj ulubiony album T.I., i ogolnie chyba najbardziej dojrzaly material w jego karierze. Masa refleksji, ogromny potencjal hitowy, swietne jak zawsze zreszta flow, idealni goscie, zwlaszcza Luda, nie wiem juz czy Wish You Would bylo pierwsze, czy jednak On Top of The World, ale jesli ten drugi numer, to byl to tez przelomowy moment w historii rapu z atl, bo dwaj giganci tamtego miasta sie pogodzili. :) Tam po prostu jest wszystko, ktos chce popierdolki rnb ma Whatever You Like, ktos inny chce czegos glebszego - dostaje Dead And Gone, itp, itd.

Na rowni to w sumie bym postawil Urban Legend, bo to flagowy album do auta, tam nie ma czegos co Cie nie rozbuja w chuj, a jak slysze Bring Em Out, Motivation i You Dont Know Me to odplywam.

Ale cala dyskografie ma swietna, nawet hejtowane dosc TI vs TIP jest niezle.

_________________
Martin, Louie, The King Junior, startin' all that stuntin' is gonna ruin ya.


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 Sierpnia 2011
Posty: 1208
Banned
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 16 Sie 2011 22:03
Zdecydowanie głos na "Króla"... Zaraz po tym krążku dwa albumy poprzedzające ten klasyk.
25 To Life zdziwiło... To debiut i jak na razie jedyny oficjalny album Pimp $quad Click. Solówka żadna, ale także polecam bo dla fanów brudnego południa powinien być ok

_________________
Last'truskululowców zaprasza
We gon pull out the fye,
we gon pull out the fye

Ya niggers know what it is.
Dirty South run this shit!


Obrazek


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 Października 2007
Posty: 1457
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 16 Sie 2011 22:41
jasne, że Trap Muzik, najlepszy kompakt do samochodu, na słuchawkach też sprawdza się idealnie, pełen luz w nawijce, najpiękniejszy klimat południa początku XXI wieku, numer, w którym prowadzi konwersację ze swoim alter ego to rozpierdol, pokaż mi jak jakiś nowojorski przydupas takie popisówwy flow i charyzmy daje na albumie, chętnie kupię. Bezzle jest prze petardą, jarałbym się, mając fotografię Aesopa z łukiem w portfelu. na drugim miejscu King, pozostałe elementy składowe tego, co najlepsze w jego dyskografii to już pojedyncze numery, Paper Trail to jeden z najgorszych albumów jakie w życiu słyszałem, bez zażenowania wracam tylko do No Matter What, bo rap tam jest niesamowity, nawet ta wkurwiająca syntetyczna pi-pi-pi melodyjka nie niszczy przyjemności z odbioru, poza tym to wiocha straszna, ostatniej solówki to nie słuchałem nawet, przestał mnie interesować ten pan.




edit: kurwa, zapomniałbym o Swagga Like Us, powerplay do dziś, więc Paper Trail urosło w moich oczach do noty 1,5/5 :oops: chociaż zwrotki T.I.'a tam nie słucham nawet, niestety :(

_________________
Rate Your Music
Last.FM


I'm half retarded so my thinkin' process instrumental


Ostatnio edytowano 16 Sie 2011 23:36 przez Kamyl, łącznie edytowano 1 raz



Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 Maja 2009
Posty: 1444
Lokalizacja: Żagań/Wrocław
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 16 Sie 2011 22:59
@Kamyl, nie potrafię zrozumieć takiego hejtu na paper trail :bowdown: co jest chujowego w whats up what haapnin, ever chance I get, ready 4 whatever, pornstar, im illy i reszcie ????

albo ta część postu to prowo i się złapałem :oops:

_________________
http://www.lastfm.pl/user/synonimw
goodlife facebook


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 Października 2007
Posty: 1457
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 16 Sie 2011 23:35
bez prowokacji ziomeczku, mój najlepszy ziom jest fanem tego albumu, ja nie potrafię tego słuchać, najgorszy w tym wszystkim jest sam T.I., rapujący jak kastrat bez jakiejkolwiek werwy (może poza numerem na samplu Dragostea Din Tei, który, co zabawne, gdyby nie chujowy refren i sam sampel, jest naprawdę bangerem, can't front), bity są wtórne, utożsamiają najnudniejsze aspekty pseudo przebojowego mainstreamowego rapu, nie potrafię tego słuchać, wolę Odd Future, HEHE

_________________
Rate Your Music
Last.FM


I'm half retarded so my thinkin' process instrumental


Powrót do góry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 Sierpnia 2011
Posty: 1208
Banned
Post Re: najlepszy album T.I.
  Wysłano: 16 Sie 2011 23:50
Z Paper Trail to do tej pory mnie rozpierdala "whats up what haapnin", ale ja jestem psychofanem :twisted: No i poza tym piękne "rozbicie" shawtyego loła... Jednak płyta jako całokształt jest jak dla mnie na ostatnim z 7 miejsc w dyskografii... Jednak zła nie jest.

Jak ktoś mądry napisał, Clifford nie ma słabej płyty bo na każdej jest jakiś bengier... Podbita jak chuj.
Różnica taka, że nie raz za dużo wałków dogrywanych na siłę...

_________________
Last'truskululowców zaprasza
We gon pull out the fye,
we gon pull out the fye

Ya niggers know what it is.
Dirty South run this shit!


Obrazek


Powrót do góry
 [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB
Forum style by Vjacheslav Trushkin and modified by zin.