[Paul]

1. Continental Kush Breakfast + Den10 (3:10) (Prod. by Kenny Beats)
2. Sour Hour (2:59) (prod. by Ski Beatz)
3. Etc Etc + Curren$y & Big K.R.I.T. (4:39) (Prod. by Ski Beatz)
4. Sounds Of The Indo + Den10 & Teri Walker (3:01) (Prod. by Ski Beatz)
5. Code Orange + Mad Max (2:42) (Prod. by Ski Beatz)
6. The Secret + Big K.R.I.T. (2:57) (Prod. by Ski Beatz)
7. Goodtalk + Dom Kennedy (2:34) (Prod. by Big K.R.I.T.)
8. I'm Saying (3:16) (Prod. by Big K.R.I.T.)
9. I'm Your Pusha + June Summers (2:26) (Prod. by Ski Beatz)
10. My Life (2:28) (Prod. by Steve-O)
11. We On + Kent M$ney & Skotch Davis (4:00) (Prod. by Ski Beatz)
12. Lost (3:35) (Prod. by Ski Beatz)
13. It Ain't My Fault + Mickey Factz (2:30) (Prod. by G14)

Reminder dla tych, którzy juz słuchali w tym roku Wiz Khalify, Curren$y'ego czy Big K.R.I.T.'a i chcą więcej podobnej, dobrej muzyki. Smoke'a chyba nie trzeba jakoś specjalnie przedstawiac - "Substance Abuse" to dosc znany materiał, wydaje mi się także, że kiedyś miał największy buzz spośród wymienionych wyżej raperów. Nie ma sensu za bardzo rozpisywac o samym albumie (mikstejpoalbumie ?), chyba każdy patrząc na liste producentów wie czego można się spodziewac - przyjemne, samplowane bity + leniwa nawijka o głównie o paleniu zielska i byciu "fly motherfuckerem". Polecam jeśli ktos ma wolne 40 minut w leniwe, niedzielne popołudnie.

Album dostępny za free tutaj ---> http://indy.livemixtapes.com/mixtapes/1 ... utton.html

[żyrafa]

Paul napisał(a):

10. My Life (2:28) (Prod. by Steve-O)

[Kamyl]

Piękna płyta, zdecydowanie dla fanów obu części Pilot Talk, Kush & Orange Juice czy też Krit Wuz Here. Nie mam pojęcia czy to mixtape, czy to album, nieistotne. Ważne, że materiał to kolejny dowód na to, że młodzież ma się dobrze na scenie, jest oryginalna, forsuje swój styl i nagrywa coraz to lepsze utwory. Ski Beatz znów odwalił kawał wspaniałej roboty, Smoke w roli gospodarza sprawdza się zawodowo. Dla tak magicznych, kapitalnych numerów jak Sour Hour, Etc Etc czy Goodtalk warto zaopatrzyć się w ten album. Za późno, żeby zawojował w plebiscycie, a szkoda. Mimo wszystko, naprawdę warto poświęcić tej upalonej porcji muzyki sporo czasu ;)

[Dill]

dobra płyta, poleca się. ski znów daje radę.

[b187]

Słyszałem "Substance Abuse" i mnie nie porwało poza kilkoma kawałkami. Niby to samo, ale ten gość to zupełnie inny rap niż Curren$y i Khalifa. Chociaż nie wiem, sprawdę bankowo i to wydawnictwo, może coś się zmieniło.

[Exten$ive Ta$te]

Jeden z lepszych mixtejpow (nie wiem sam jak to nazwac) jakie slyszalem w 2010 roku, klimat podobny do Curren$y'ego dzieki Ski Beatzowi, SMoke jednak nawija nie az tak leniwie jak Spitta co jest duzym +. Ogolnie moge polecic kazdemu na dobry chill.

[żyrafa]

piękna płytka. przede wszystkim znakomita produkcja, kojąco płynące basy i piękna gitarka w "Agent Orange", sam DZA jednak nie odstaje wiele, rapuje na dobrym poziomie, także warto sprawdzić, trochę żałuję że wyłożyłem na to laskę jak to wyszło ale nie ma tego złego, teraz siedzę i słucham sobie