The Dayton Family - Psycho EP (2011)
01. Intro
02. Cocaine (feat. Philly Cocaine)
03. Psycho
04. Prostitute Killer (feat. Flex from Top Authority)
05. Aint No Sunshine
06. The Gathering (feat. Insane Clown Posse)
Cocaine mocno średni kawałek, choć podoba mi się jak jedzie "Everybody, everybody, everybody selling koke boy". No i momentami czuć starych dobrych Daytonów. Mimo wszystko jednak nie podszedł mi bit i (w szczególności) refren. Można powiedzieć, że na początek taki kawałek i EPka lekko mnie odstraszyła. Nie skreślałem jej jednak i jechałem dalej. Psycho to już istny rozpierdol! To co oni zrobili na tym tracku to szok. Zajebisty bit, mega klimat! Jeśli ich płyta będzie w takim klimacie to spokojnie powalczy o tytuł płyty roku. Refren niby opatentowany wiele razy, ale ryje banie. Następnie wszystkim dobrze "Prostitute Killer', ktore według mnie jest największą sieką na tej EPce. Następnie "Ain't no sunshine". Spokojniejszy kawałek, ze mocnym samplem. The Gathering średnio się wkręcił.
Ogólnie cała EPka mocna pozycja, która zadowoli nie tylko fanów Psychopathic, ale i starszych fanów Daytonów. Świetna robota!