Kelly Rowland - Here I Am (2011)
01. I’m Dat Chick
02. Work It Man (feat. Lil Playy)
03. Motivation (feat. Lil Wayne)
04. Lay It On Me (feat. Big Sean)
05. Feelin Me Right Now
06. Turn It Up
07. All of the Night (feat. Rico Love)
08. Keep It Between Us
09. Commander (feat. David Guetta)
10. Down for Whatever
"here i am" to już druga w tym roku solówka od dziewczyn z destiny's child (michelle williams jest już w drodze z trzecią). po cudownym "4" od beyonce wydawałoby się pozostałe eks członkinie zespołu mogą sobie odpuścić swoje wydawnictwa - i tak chyba faktycznie jest. album znośny, przesycony współczesnym hiphopowym brzmieniem plus dwa wiksiarskie kawałki na końcu. czyli trochę jak "loud" rihanny, z tej dwójki wybieram chyba jednak krążek riri.
aczkolwiek podeszły mi tutaj trzy utwory: mocny początek "i'm dat chick", "turn it up", i kojarzące się z nowym albumem queen b "keep it between us" - centerpiece albumu. dla nich warto sciągnąć ten taki sobie album, ale na tle i tak średniej dyskografii kelly może sie wyróżniający
ciekawe jeszcze jak michelle wypadnie, ale obawiam się że też nie za dobrze, skoro zrezygnowała z soulowo-gospelowych klimatów i obrała drogę podobną do rowland
edit: beka z lil scrappy'ego (znanego obecnie jako lil playy) tutaj, kolejny naśladowca stylu lil wayne'a