[sAbOkA]

dobra.. moim zdaniem debilne określenie.. rap to rap, bez względu na treść. czy Eternia to rap islamski??. to podobnie jak rock " chrześcijański" buehehe! beznadziejna nazwa.. taki mój wkręt

[enemski]

Eternia ?
nie chyba nie, raczej Eldo opisuje swoje, hmm przeżycia religijne, troche o swojej wierze. wewnętrznej. ale nie wydaje mi się, żeby można to było określić za rap islamski. w ogołe co to za określeni ?

[3A]

czy ja wiem czy takie debilne określenie?

sami artystą robiący taki rap taka szufladka nie przeszkada

to co nagrywa eldo nie mozna nazwać rapem islamski w poniewasz w niewszyskich jego tekstach jest odniesienie do tego co nakazuje koran

w przeciwieństwie do rapu chrześcijańskiego

u tych wykonawców w każdym nagranym kawałku jest odniesienie do chrześcijaństwa

oni swoją religie nie traktują jako swoją osobistą sprawe ( jak eldo czy włodi)
mają ambicje żeby niąsię dzielić

w stanach rap chrześcijański działa jakby w opozycji do tego co dzieje sie na 'oficjalnej scenie hiphop-owej' ( z tego co paniętam BET emituje klipy rapu chrześcijańskiego w programach związanych z muzyką gospel)

ja sobiscie nie trawie polskiego rapu chrześcijańskiego
moze dlatego że ci kolesie narazie brzmią jak skrzyżowanie zip skład-u z arką noego


moze jak sie podniesie

[Flint (CS)]

Jak sam raport wskazuje, wielu artystów z kręgu RC nie lubi tego określenia. Niemniej jednak przylgnęło - na zachodzie jest szufladka pt christian rap, musiała pojawić się u nas i wydaje mi się, że to raczej KDM, Ruah, Gość Niedzielny są winni jej utworzenie, nie zaś my. Konkluzja podsumowująca raport również podważa sens takiego terminu. Z drugiej strony - zapraszam na stronę Żołnierzy Pana. Co za napis tam widać? Ano "chrześcijański hip-hop ewangelizacyjny". Mianem rapu chrześcijańskiego chce się zapewne określać FPS.

3A - Winetu jako skrzyżowanie Arki Noego z Zip Składem, tu jeszcze jestem w stanie się zgodzić. Ale czy B.A. - dla mnie to co robi jest bardzo inne, nieco poetyckie, w głębi zaś mocno hiphopowe.

[sAbOkA]

a tak, jeśli chodzi o winetu to taak!! w dodatku wyznaje jakąś dziwną spiskową teorię.. sam jestem wierzący, ale żeby aż takie bzdury gadać to nie wiem( a propo wypowiedzi w gazetce:>).. no może co do 666 maria..;>

[Flint (CS)]

Winetu jest protestantem, kolego. Oni nie uznają świętości Marii.
Tolerancji trochę:)
Dla mnie cała religia chrześcijańska to najsprawniejszy na świecie trick marketingowy, a robię co mogę żeby znaleźć w sobie szacunek dla prawdziwie wierzących, zakładając że bez wiary tracę jednak pewną część wrażliwości.

[sAbO-k]

może jednak coś w tym tkwi, że trwa to już dwa tauseny?? ale nie ma to jak podjechać kolejny raz kościół katolicki hie hie ( to moda?) .. szczególnie w przypadku protestanta

[sAbO-k]

poza tym każdy w coś wierzy

[Spaniel]

3A napisał(a):

u tych wykonawców w każdym nagranym kawałku jest odniesienie do chrześcijaństwa

Mylisz się. Chyba nie słyszałeś zbyt wielu ich numerów.

A jak "zaszufladkowałbyś" wykonawcę, który takie odniesienie ma np. w 5 na 12 kawałków?

Artysta powinien pisać o tym co jest dla niego ważne. Jeśli Bóg jest obecny w jego życiu to będzie także o tym rymował.
W przeważającej większości to "otoczenie" (choć czasami niestety także sami wykonawcy) stworzyło ten termin nie akceptując takiego przesłania i chcąc zepchnąć takich wykonawców do jakiegoś getta.

Pozdrawiam
Spaniel

[sabo-K]

wielu swiezo nawroconych mlodych ludzi( "raperow") bierze sobie za bardzo do serca doktryny zasady przykazania rzadzace dana religia, w tym przypadku- chrzescijanstwo. czaisz o co chodzi?? chca byc radykalni i posuwaja sie za daleko. wynikaja z tego takie historie o jakich pisal Flint- przyrownywanie zbrodni do jakiegos blachego czynu, czy to przeklinanie itd.. probuja wciskac prawdy innym tak jakby to byly priorytety obowiazujace kazdego- posuwaja sie do oceniania i to w marnym stylu. malo wiedza, a mysla, ze swoim przekazem zbawiaja swiat i wypelniaja jakas misje. w ogole co tu gadac zero dystansu.. nie popieram. wole zip sklad:>

[Spaniel]

sabo-K - moim zdaniem na pewno masz rację jeśli chodzi o niektórych wykonawców. Ale chyba zbyt łatwo przychodzi Ci wrzucanie wszystkich do jednego worka. Możesz podać przykłady?

[sabo-K]

co do wrzucania masz rację.. przykro mi przykładów nie podam, to nie moja działka. znajomość tematu niewielka.. wiem wiem na wyrost, ale tak jest i wyjątkiem są BA i ten cały Winetu.. tylko mnie nie pojedź;>

[Spaniel]

Nie zamierzałem ;-) Uważam tylko, że czasami warto się zaznajomić z tematem - to zawsze poszerza horyzonty i zmusza do refleksji. A świadomości nigdy za dużo. Wtedy jest trudniej być manipulowanym i można wyrobić sobie własne zdanie.

P.S. Dość ciekawy artykuł katolickiego księdza nt. hip - hopu
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr365/04-wdr.htm

[sabo-K]

bez kitu byłem ciekaw tego artykułu, po tym jak gdzieś o nim wyczytałem;>
jak na gościa, który z hip hopem ma niewiele wspólnego nieźle rozkminił teksty Grammatika.. może oprócz tedzika:> dobre

[sabo-K]

ciekawa stronka- mp3 za free
http://www.audiostreet.net/genre.aspx?genreid=163

[FANKADY]

Sprostowanie do artykułu zamieszczonego w Ślizgu (10/106 październik), wypowiedź Vinetu
"O Kościele".
Moja wypowiedź w tym artykule została wyjęta z kontekstu ( z rozmowy prowadzonej z członkiem zespołu Żołnierze Pana - Sebastianem). Celem wypowiedzi nie było dążenie do podziałów. Wszystkie osoby, których uczucia religijne zostały obrażone mocno przepraszam. Jednocześnie chce zaznaczyć, że Jezus Chrystus zmienił moje życie i wyrwał mnie z nieczystych interesów. Ciągle dążę do prawdy, poznając naukę Chrystusa, celem mojego rapu nie jest "wskazywanie palcem" i też nie jest zajmować się łamaniem zasad chrześcijańskiej jedności. Również chcę zaznaczyć, że zespoły, takie jak: EVIDENT, F.P.S., B.A., i inne, o których było napisane w artykule w numerze (10/106 październik) - nie mają nic wspólnego z moją wypowiedzią. Muszę zauważyć iż moja wypowiedź zmanipulowano nadając jej znamiona sensacji chyba jedynie po to aby nakład pisma Ślizg lepiej się sprzedał.

VINETU 3.10.2004

http://www.zp.kdm.pl/

[slizgadmin]

O, dobrze widzieć:) Aż sprawdziłem.
Wypowiedź w artykule, to niezmieniony (poza ortografią) blok tekstu przeniesiony za stroną artysty, co jest wyraźnie zaznaczone. Z kontekstu można wyrwać zdanie, nie wypowiedź na ponad 2000 znaków, a już na pewno nie wypowiedź o takim charakterze.
Tak więc proponuje Vinetu pomyśleć, zanim następnym razem zamieści wypowiedź w sieci. I brać odpowiedzialność za coś, co napisał.

Żeby natomiast zwiększyć sprzedaż numerów Ślizgu zrobimy okładkę ze sprzedającym jak wiadomo miliony krażków, znanym powszechnie Vinetu, a na dodatek umieścimy go w dziale "Na deser" wraz z żołnierzem Sebastianem.

[Finrod Felagund]

Dla mnie to trochę śmieszne- niby gdzie są granice pomiędzy rapem chrześcijańskim, a rapem świeckim? Czy kiedy na płycie z piętnastoma kawałkami w dziesięciu pojawi się słowo ,,Bóg'', to jest już rap chrześcijański, ale jeśli już tylko w dziewięciu to już świecki? Nie rozumiem. Pamiętam stary reportaż Flinta w Ślizgu o tym nurcie, to było chyba dwa lata temu- naprawdę ciekawy tekst, można było się sporo dowiedzieć. Sprawdziłem parę numerów, no i.... tragedia niestety. Nie trawię tej całej kościelnej retoryki, nie znoszę tego mentorskiego tonu, ciągłego krytykowania wszystkiego tylko dlatego żeby skrytykować, zarozumialstwa... Poza tym jestem niewierzący już od 12 roku życia Nagrywki chrześcijańskiego rapu niestety są utrzymane w takiej stylistyce. Gdyby to miało chociaż dobrą formę, ci kolesie nawijali z klasą, mieli dobre flow, dobrą technikę... Ale nie, oni napieprzają przez cały numer czasownikami i przymiotnikami, dukając i zacinając się na bicie. Które niestety też są słabe...

[slizgadmin]

W dużej mierze racja, ale B.A. robi ciekawe rzeczy jednak. Twórcze to jest, inne w podejściu - zarówno jeśli chodzi o tekst jak i produkcję.

[Pan Kepler]

Podobnie jak większości, B.A. nawet mi się podoba, reszta niestety biednie, oj biednie.