[ZINNN]

chodzi o muzyke oczywiscie.

co was wkurza i irytuje w tym biznesie?

jakie osoby / zjawiska?

czego nie lubicie u artystów a czego u publiki?

pewnie polowa wpisujących napisze ze ma dosc hiphopolo, mezo itd... ale moze ktos sie wysili na cos innego?

pozdro

[kozik]

mam dość hiphopolo, mezo itp..

wysile się na coś więcej. spokojnie.

mam dość tego, że się na mnie ludzie krzywo patrzą jak mówię, że słucham hip-hopu. wkurza mnie niewiedza ludzi. Ostatnio kumpel przyszedł do mnie z kawałkiem "Emmanuela" (fettes brot) na ustach. Kolega mówi, że nie nawidzi hh... no a jak się okazuje to ten kawałek to tteż hh w pe\wnym stopniu.... Wkurzają mnie zochy na poczcie, które tak walą w nielegale, które zamawiam, że się okładki psują. Zresztą w orginały też ładują tak, że ząbki odpadają. Wkurzają mnie też kasjerki, które mnie pytają "pan tego słucha?" jak kupuje nowego mos defa. Wkurzają mnie raperzy, którzy cały czas się wydzierają na hiphopolo. To już jest nudne. Z hiphopolo już się pogodziłem, ale nie pogodziłem się z tym, że ludzie uważają to za "najlepszy, prawdziwy hiphop". Wkurza mnie to, że na koncer bambaty w przedsprzedaży poszło zaledwie 40 biletów. No kurde, ludzi z wrocławia tam się nie zjawią czy co? W rezerwacjach dla osób spoza wrocka już 130 poszło. Wkurza mnie że hh jest modny i że mało ludzi chce się interesowąc zagranicznym hh. No na razie tyle.

[domin]

przede wszystkim chyba braku samokrytyki [ze strony wykonawcow oczywiscie], a u sluchaczy - braku swiadomego sluchania, umiejetnosci oddzielenia rzeczy dobrych od zlych.

[Panter]

Hmm irytuje mnie HG :P Ogólnie nie lubie jakiegos burackiego hardkoru, plucie na teledyskach, zbijania butelek i innych tego typu akcji :]
Inną rzeczą jest fakt, ze chyba polscy słuchacze jeszcze nie dorosli do słuchania bragga. U nas jest mniej wiecej tak, ze jak ktos powie cos dobrego o sobie to zaraz go 3/4 osob jedzie, ze sie wywyzsza i inne tego typu opcje. Tu znowu sie zgodze z Eldoką z 'mowia bloki...', bo on równiez o tym wspominał swego czasu.
Wkurza mnie niewyrownany poziom. Jest kilka osob w Polsce, które robią rap zajebiscie i jest ogromne grono wykonawcow, którzy do mnie nie przemawiają. Nie szukają czegos nowego tylko jadą na gotowym, starym schemacie. Mimo, ze miejscami jest to dobre to mimo wszystko jednak...

[ZINNN]

mnie denerwuje wiele czynnikow ale najbardziej to wkurwia:

szablonowość u artystów (wiedząc ze to i tak sie sprzeda)

oraz

niewiedza u publiki, a raczej jej lenistwo i niechec do sięgania po cos wiecej, niz to, co na vivie...

ech...

pozdro

[Muflon]

a mnie wkurza to, ze hiphopowcy w Polsce sa generalnie po prostu glupi. Mowie tu zarowno o wykonawcach jak i publice.

[szczepan]

mnie denerwuje to że ludzie zamiast interesować się rapem,tańcem czy też graffiti interesują sie plotkarskim zapleczem tych elementów,tym kto ile hajsu skosił na czym,z kim Eis teraz chodzi i takie tam z dupy wysrane tematy a gdzie wtedy jest muzyka?
denerwuje mnie spinanie się ludzi na imprezach nawet nie wiem po co tacy ludzie tam przychodzą -bo powiedzmy sobie szczerze ,że bawic się tam niepojawiajuą - przychodzą sie bić - jak tego szukaja to na ulicy w godzinach wieczornych zawsze mogą spotkac podobnych sobie...
irytują mnie i tp przeokrutnie ludzie którzy nic wspólnego z hiphopem wspólnego mają niewiele,uwarzaja siebie za znawców i huj wie jeszcze kogo,chwalą się swoimi kolekcjami płyt [rzecz jasna w formacie mp3],czy przesłuchasz 10 czy milion płyt nie zrobi to z ciebie jakiegoś wielkiego rapera czy też znawce -zawsze takowym powtarzam-wole żebys przesłuchał dokładnie i w całosci 10 płyt zrozumiał o czym powa,wyciągnoł ewentualne wnioski i próbował cos zmienić w życiu-a nie -jak to ma się w zwyczaju słuchanie mp3 -przeskakiwaniu po 5 sekund z numeru na numer -to nie słuchanie -to próbkowanie -
te rzeczy nurtują mnie najbardziej tyle w temacie pozdro peace

[kozik]

czy ja wiem? znajdą się jacyś mądrzy pewnie. ale tak jest wszędzie: gdzi e by nie szukać wszędzie są mądrzy jak i głupi ludzie.

[ZINNN]

dokladnie szczepan - jak pisal Calak w ostatnim SLG:

"a gdzie w tym wszystkim muzyka"...

kozik - mądrzy sie znajdą - oczywiście. tylko w jakiej proporcji do tych leniwych? chyba nie musze odpowiadac na to pytanie...

pozdro

[Muflon]

dokladnie. nie twierdze, ze wszyscy sa glupi. jest sporo inteligentnych ludzi robiacych rap i sluchajacych go. Tylko jaki procent oni stanowia?

[kozik]

nie powiem. mało. hehe.

[Med]

Mam dość, że artyści muszą żyć z koncertów i że naszego społeczeństwa nie stać na orginałych. Wkurwia mnie, że stara wypalona gwardia nie chce ustąpić miejsce rozpierdalaczom z podziemia. Wkurwia mnie, że tacy ludzie jak Teka, który ma umiejętności producenckie na wysokim poziomie daje dupy kiepskimi baunsowymi kawałkami w których nawija 16 nazw własnuych w 16 sekund. Wkurwia mnie że druga zdecydowanie lepsza płyta Mezo sprzeda się 100x gorzej i następna może być cofnięciem się w rozwoju byleby tylko Remik miał chajs. Wkurwia mnie Ascetocholix w 100%. Wkurwiają mnie nieświadomi słuchacze i zapatrzeni w siebie raperzy. Wkurza mnie że ten kraj nie chce przyjąc bragga i że Polacy oceniają nie mając porównania. Ale KOCHAM GO MIMO TEGO JAK MNIE WKURWIA

[ZINNN]

med19 napisał(a):

Wkurza mnie że ten kraj nie chce przyjąc bragga

a ciekawe ilu 'hiphopowcow' w polsce wogole wie co to bragga pozdro

[Panter]

Cytuj:

a ciekawe ilu 'hiphopowcow' w polsce wogole wie co to bragga Rolling Eyes

Pewnie mało, ale przecietny własnie słuchacz rapu w Polsce, ktory nie siega po zagraniczne produkcje nie miał nigdy szans tego poznac. Gdyby ktos zaczał to nagrywac to by sytuacja sie zmieniła :]

[kozik]

Cytuj:

Gdyby ktos zaczał to nagrywac to by sytuacja sie zmieniła :]

no czy ja wiem. niekoniecznie... przeciętny słuchać rapu to może być też taki, który słucha tego co leci na vivie, więc jeśli dany artysta nie odniesię jakiegoś tam sukcesu to może się nie zmienić.

[Panter]

Cytuj:

przeciętny słuchać rapu to może być też taki, który słucha tego co leci na vivie, więc jeśli dany artysta nie odniesię jakiegoś tam sukcesu to może się nie zmienić.

No to tez jest racja, ale po prawdzie mowiac...pieprzyc takich słuchaczy.
Dla mnie, w Polsce moze byc kilkaset słuchaczy, ktorzy są naprawde dociekliwi i zyją tą muzyką niz tysiace buców :]

[kozik]

Znaczy, to zależy tez jak patrzeć na tego "przecietnego słuchacza",przecież to równie dobrze może być osoba, która słucha rapu i "troszeczke" głębiej go szuka i docenia. A takich sluchaczy jest chyba też troche. Więc do nich, jeśli artyści się postarają, może dotrzec.

[Toyboy]

to ja teraz dojebie: co to jest bragga??

[kozik]

Warunki Bragga

Kąt ugięcia promieniowania jest opisywany równaniem Bragga. Konstruktywna interferencja pomiędzy dwiema odbitymi falami zajdzie jedynie w przypadku, gdy różnica dróg optycznych przebywanych przez te promienie będzie równa wielokrotności długości fali l. Aby to zaszło musi być spełniony warunek



gdzie d jest odległością pomiędzy atomami a q jest kątem rozproszenia (patrz poniższy rysunek).



Równanie Bragga ma trzy własności, które są warte zauważenia:

A) Sin(q) jest proporcjonalne do 1/d. W rezultacie powierzchnia, na której odległości międzyatomowe są mniejsze wytworzy obraz dyfrakcyjny, w którym odległości pomiędzy maksimami są większe. Ta obserwacja daje nam już pewne sugestie, co do tego skąd się wzięła nazwa sieć odwrotna.

B) Sin(q) jest proporcjonalne do 1/E1/2. W rezultacie odległość pomiędzy maksimami obrazu dyfrakcyjnego będzie rosła ze zmniejszaniem się energii elektronów.

C) Powstanie obrazu dyfrakcyjnego jest jednakowo prawdopodobne dla n=1 i n=-1. W rezultacie obraz dyfrakcyjny powinien posiadać jakieś symetrie.



W przypadku dyfrakcji na dwóch odosobnionych atomach natężenie obrazu dyfrakcyjnego zmienia się od zera w przypadku, gdy różnica dróg optycznych wynosi (n+1/2)l do maksimum, gdy różnica dróg optycznych wynosi nl. Można pokazać, że szerokość połówkowa pików w obrazi dyfrakcyjnym maleje ze wzrostem liczby atomów, na których następuje dyfrakcja, zakładając, że odległość pomiędzy tymi atomami jest taka sama.

Korzystając z reguły (A), można próbować wnioskować o odległościach w obrazie dyfrakcyjnym wiedząc, że będzie ona równa 1/(odległość rzeczywista) tak jak to pokazano na poniższym rysunku. Jednak takie podejście jest żmudne i szybko prowadzi do pomyłek.

Znacznie prościej można konstruować obrazy dyfrakcyjne korzystając z pojęcia, tzw. sieci odwrotnej.




albo:

Pronunciation: "bra-g&-'dO-sE-"O, -shE-, -chE-, -(")shO, -(")chO
Function: noun
Inflected Form(s): plural -cios
Etymology: Braggadochio, personification of boasting in Faerie Queene by Edmund Spenser
1 : BRAGGART
2 a : empty boasting b : arrogant pretension : COCKINESS



hahahha musiałem




BRAGGA - ja pod tym rozumiem wychwalanie się mc' poprzez na przykład dobre follow upy itd itp. na przykład kawałek Braggadocio na płycie IQ dizkreta mi się z bragga kojarzy.

[Ev]

Niepodoba mi się to że ludzie oceniają hh poprzez pryzmat Libera Donia Meza Verby i innych debili
Niepodoba mi się to że ludzie oceniają artystę na podstawie jednej piosenki która ostatnio leci na Vivie

Podoba mi sie Bravo podstawowa gazeta każdego joł rapera w polsce można sie pzynajmniej pośmiać