Cytuj:
01. Mickey D's Lick (Intro)
02. Foe Life (Ft. Ice Cube)(Prod. Ice Cube)
03. Wanted Dead (Prod. Ice Cube)
04. On Them Thangs (Prod. The 88X Uni)
05. Pigeon Coup
06. Chicken Hawk (Prod. Dr. Jam)
07. Here Comes The G (Prod. Crazy Toones)
08. Westside Slaughterhouse (Ft. Ice Cube & WC)(Prod. Madness 4 Real)
09. Niggas Dogscraping
10. Armed & Dangerous (Prod. Ice Cube)
11. H-O-E-K (Ft. K-Dee)(Prdo. Ice Cube)
12. 10 Million Ways (Prod. Ice Cube)
13. Mozi-Wozi (Prod. Ice Cube)
14. Mack 10's The Name (Prod. The 88X Uni)
Mack 10 to dość nietypowy przypadek rapera dla mnie, bo bardziej niż z solowych wydawnictw znam go z filmów czy z albumów Westside Connection. Nigdy jakoś nie darzyłem go wielką sympatią, a i w ramach WC uważałem go za najmniej interesującego rapera, ale postanowiłem dać mu szansę. Tym bardziej, że Mack 10 zadebiutował solo w 1995 roku, a jak powszechnie wiadomo wszystko co wyszło na zachodzie w 1995 musi być zajebiste.
I faktycznie, krążek ten ma w sobie mnóstwo zajebistości. Mówi się, że pierwsze wrażenie zawsze determinuje nasze dalsze nastawienie i chyba Mack 10 dobrze o tym wiedział, otwierając płytę skurwysyńsko bujającym "Foe Life", w którym wsparcia udzielił mu na featuringu Ice Cube. Utwór został wyprodukowany także przez Ice Cube'a, który na albumie popisał się całkiem solidnymi skillsami w tworzeniu muzyki. "Wanted dead", "H-O-E-K", "10 Million Ways" czy "Mozi Wozi" - właściwie wszystkie te kawałki brzmią zajebiście, choć moim zdaniem najlepszym z nich jest bezdyskusyjnie "Wanted dead".
Tematyka? Wiadomo jaka, dominująca w tamtym czasie na zachodnim wybrzeżu. Najlepszymi przykładami są choćby "On them thangs" (niezła interpretacja "Mary Jane" Ricka Jamesa, tym razem kawałek poświęcony lo-lo i wszystkiemu, co z nim związane) czy "Here comes the g", przy czym ten drugi kawałek pod względem tekstu mógłby być hymnem g's z zachodu.
Trochę się z całokształtu tej płyty wymyka "Westside slaughterhouse". Raz, że produkcja jest dość surowa, dwa że jest to utwór wyjątkowy pod względem tekstu. Utwór ten jest odpowiedzią na "I used to love h.e.r." Commona - chłopaki z WC poczuły się dotknięte i postanowiły nagrać diss. Właśnie chyba z tego faktu wynika surowość podkładu, on ma tu po prostu brzdękać, największe znaczenie ma tekst. I videoklip - o, polecam obejrzeć. Dobra zachodnia rzeźnia.
Ja po zapoznaniu się z tym albumem zdecydowanie zmieniłem nastawienie do Mack 10, podobnie jak to miało miejsce w przypadku rapera WC. Świetna produkcja, solidne teksty, niezły głos - wszystko to ładnie współgra i mamy możliwość posłuchać kawałka dobrego gangsterskiego gówna z jego czasów świetności.
Mack 10 - Foe LifeMack 10 - On Them ThangsMack 10 - Westside Slaughterhouse (Ft. Ice Cube & WC)
Mack 10 - Mack 10 (1995)
