Cykliści to niezwykle ambitna i pracowita „grupa społeczna”. Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach (wraz z Oficerem Rowerowym) wpadli niedawno na pomysł wykorzystania niektórych części dawnej trasy kolei piaskowych i licznych mniej lub rzadziej uczęszczanych traktów pod tzw. velostradę, czy „autostradę rowerową”. Na początek mogłaby połączyć Katowice (początek przy Załęskiej Hałdzie) i Chorzów (od strony Chorzowa Batorego).
Na stworzonej przez nich mapie widać wiele kilometrów tras w regionie, które z powodzeniem i stosunkowo niskim kosztem można przekształcić w ścieżki dla cyklistów, umożliwiające szybkie, sprawne i ekologiczne przemieszczanie się z miejsca na miejsce, a jednocześnie znacznie ograniczające ryzyko kolizji z innymi uczestnikami ruchu.
Projektem są już zainteresowane władze Katowic, a Urząd Marszałkowski planuje przeprowadzenie audytu, który oceni szanse realizacji projektu. Przeznaczy na to ok 200 tys. zł. Zapowiada się bardzo ciekawie!