Wyprawy pozwalają pokonać słabość. Kiedy trud życia na wózku nakłada się na trud drogi przez chwilę można zapomnieć o chorobie i robić rzeczy niezwykłe. Kocham to. Ludzie, z którymi dzielę się swoimi przygodami również to kochają. Robię to dla siebie, żeby życie miało sens, ale robię to również dla tych, którym wydaje się, że nie mogą. Staram się przekraczać granice. Będąc osobą niepełnosprawną góry Mongolii przemierzyłem na koniu, a obie Ameryki przejechałem specjalnie zaprojektowanym samochodem.
Teraz z Bartoszem Mrozkiem objadę Annapurnę.
Dlaczego? Bo oboje nie boimy się robić rzeczy trudnych. Postawiliśmy poprzeczkę wysoko ale wiemy, że to jest możliwe.

Nowy cel to ANNAPURNA CIRCUIT - trasa trekingowa w Himalajach. Wyprawę nazwaliśmy WHEELCHAIRTRIP Himalayas Challenge 2020. Szlak, który wybraliśmy to około 230 kilometrów, które będziemy pokonywać na specjalnie zaprojektowanych do tego celu pojazdach//łazikach elektrycznych. Do projektu zaprosiłem Bartosza Mrozka - pasjonata gór i sportów ekstremalnych - to właśnie on zaraził mnie pasją do gór i pokazał, że pojazdy elektryczne mogą naprawdę dużo. Największym wyzwaniem podczas wyprawy będzie zdobycie przełęczy Thorung La 5416 m n.p.m.

Chcemy pokazać osobom pełnosprawnym jak i niepełnosprawnym, że warto zmierzyć się z własnymi marzeniami, oraz to, że niepełnosprawność nie przeszkadza w ekstremalnych dokonaniach na dachu świata.
 

  ANNAPURNA CIRCUIT / fot: Magda Jończyk

POJAZDY / ŁAZIKI ELEKTRYCZNE - By osiągnąć nasz cel - ANNAPURNA CIRCUIT musimy przesiąść się z naszych wózków na pojazdy / łaziki elektryczne. Protoplastami są konstrukcje do jazdy po Tatrzańskich Szlakach, stworzone na podstawie pomysłu Bartosza Mrozka, który czuwa nad ich wykonaniem przez firmę EV4 zajmującej się konstruowaniem produktów z branży lotniczej i rowerów elektrycznych. Nasze pojazdy budowane są od podstaw bo Himalaje wysmagają od nich dużo więcej niż Tatry.  

  ANNAPURNA CIRCUIT / fot: Magda Jończyk